Krezus: czy wznowienie działalności jest możliwe?

Nowy prezes oraz przedstawiciel wiodącego akcjonariusza deklarują, że spróbują przywrócić handel złomem. Co na to KGHM?

Aktualizacja: 08.12.2018 09:34 Publikacja: 08.12.2018 05:15

Mateusz Gromek, nowy prezes Krezusa.

Mateusz Gromek, nowy prezes Krezusa.

Foto: materiały prasowe

Plan giełdowego CFI Holdingu na Krezusa wydaje się prosty. Nowa ekipa chce wyczyścić sytuację i wznowić działalność operacyjną – handel złomem – opierając się na długoterminowej umowie z KGHM Metraco i współpracy z innymi odbiorcami.

CFI Holding ujawnił się jako właściciel 6,3 proc. akcji w listopadzie, miesiąc po tym, gdy Krezusa z dnia na dzień porzucił prezes Jacek Ptaszek. Od końca listopada w zarządzie i radzie nadzorczej zasiadają już osoby rekomendowane m.in. przez CFI Holding. Dziś inwestor ma 8,73 proc. papierów – reszta to free float.

Misja: reaktywacja

– Jesteśmy mniejszościowym akcjonariuszem Krezusa od około roku i po ostatnich wydarzeniach nasz pakiet też sporo stracił na wartości, więc doskonale rozumiemy nastroje innych akcjonariuszy. Naszą intencją jest uzdrowienie sytuacji i doprowadzenie do wznowienia działalności w zakresie handlu złomem – deklaruje Adam Kawczyński, przedstawiciel jednego z istotnych akcjonariuszy CFI Holdingu. – Atutem Krezusa jest dziesięcioletnia umowa ramowa z KGHM Metraco, która wciąż obowiązuje. Nowy zarząd otrzymał zadanie wyprostowania spraw i doprowadzenia do wznowienia działalności operacyjnej w optymalnej dla grupy formule. Po wyczyszczeniu sytuacji będziemy w stanie zaangażować się finansowo, bo działalność handlowa wymaga kapitału obrotowego.

– Działalność Krezusa jest stosunkowo prosta: jego zadaniem jest organizowanie dostaw od małych podmiotów do dużych odbiorców końcowych, dbanie o logistykę, kontrolę i rozliczenia. Nie przesadzałbym, że biznes opierał się na kontaktach pana Ptaszka. Po prostu dostawcy są rozdrobnieni i nie mają szans na bezpośrednie dotarcie do dużych odbiorców. Mamy sygnały, że część dostawców jest zainteresowana kontynuacją współpracy – mówi Mateusz Gromek, prezes Krezusa. – Chcemy jak najszybciej poznać stan spółki, poziom należności i zobowiązań, czy majątek nie został wyprowadzony, a jeśli tak, to jakie są możliwości jego odzyskania. W tym wszystkim pomoże zarządowi niezależny audyt finansowo–księgowy, który wkrótce się rozpocznie – podkreśla.

Będzie nowy audyt

Po zniknięciu Ptaszka ówczesna rada nadzorcza zleciła już audyt. Wyniki miały zostać przedstawione na NWZ 30 listopada, ale tak się nie stało.

– Ten pobieżny audyt nie oddaje sytuacji spółki, ale wskazuje na nieprawidłowości w postaci możliwości działania poprzedniego zarządu na niekorzyść Krezusa. Nie chcemy go upubliczniać na tym etapie, gdyż może to utrudnić działania planowane przez spółkę, nie wspominając też nic o tym, iż opracowany audyt jest mało precyzyjny i niekompletny. Być może wykorzystamy te informacje w zawiadomieniach do prokuratury – wyjaśnia Gromek. – Mam nadzieję, że uda się wznowić współpracę z dużą częścią dotychczasowych dostawców i z głównymi odbiorcami w bezpiecznej dla wszystkich formule. Teraz jednak przede wszystkim potrzeba spokoju i czasu – podsumowuje.

Co z tą umową?

„Dziesięcioletnia umowa ramowa zawarta między KGHM Metraco a Krezusem na dostawy złomu na dzień 6 grudnia nie obowiązuje" – odpowiedziała nam w e-mailu Lidia Marcinkowska, dyrektor naczelna ds. komunikacji w KGHM. Odsyła do komunikatu samego Krezusa w tej sprawie z 2 listopada, w którym mowa o wypowiedzeniu umowy cząstkowej. „Umowa ramowa obowiązuje do czasu zakończenia umowy szczegółowej" – głosi ostatnie zdanie.

Firmy
Inwestorzy nie są zadowoleni z ubiegłorocznych wyników Mo-Bruku
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Grupa Kęty chce umocnić swoją pozycję poza Polską
Firmy
Doradcy podatkowi. Sprawdzamy, które firmy rozdają karty na giełdzie
Firmy
Akcje Boryszewa kontynuują rajd
Firmy
Uwaga na kurs Cyfrowego Polsatu. Nowa wycena odtajniona
Firmy
Akcje Boryszewa przyłączyły się do zbrojeniowej hossy