W ubiegłym roku MFO, największy w Polsce producent tzw. zimnogiętych profili stalowych wykorzystywanych m.in. w branży budowlanej i materiałów budowlanych, wypracował 428,7 mln zł przychodów i 27,9 mln zł czystego zarobku. Tym samym w stosunku do 2017 r. oba wyniki wzrosły odpowiednio o 14,3 proc. oraz o 34,7 proc. Były też najwyższe w całej historii firmy.
Tomasz Mirski, prezes MFO w liście do akcjonariuszy pisze, że spółce udało się osiągnąć wszystkie założone na 2018 r. cele. Po raz pierwszy poziom eksportu wyniósł ponad połowę przychodów firmy. - Wszystkie zaplanowane inwestycje szły zgodnie z harmonogramem. Udało nam się też przeprowadzić dużo zmian organizacyjnych i uniknąć kryzysu w sferze pracowniczej - twierdzi Mirski.
Największe wzrosty MFO odnotowało w grupie profili specjalnych. Istotnie zwyżkowała też sprzedaż profili okiennych i spawanych. Najmniejsze wzrosty maiły z kolei miejsce w przypadku profili GK (gipsowo - kartonowych) do suchej zabudowy. Te niemal w całości sprzedawane są w Polsce, a ich ceny są stosunkowo niskie. W tym segmencie trudno też oczekiwać poprawy w 2019 r.
Oznak spowolnienia popytu nie widać za to na rynkach eksportowych. - Z czynników, które dodatkowo mogą mieć w tym roku silne przełożenie na kondycję branży i wyniki firm, na pewno należy wskazać wzrost kosztów prowadzenia działalności. Znacząco wzrosną koszty energii, koszty pracownicze i koszty transportu, których przełożenie na rynek może nie być łatwe - uważa Mirski.
Informuje też, że strategia rozwoju MFO na lata 2017-2020, przewidująca m.in. łączne inwestycje w wysokości około 38,5 mln zł, jest realizowana zgodnie z harmonogramem. Dzięki niej spółka zamierza zwiększyć moce produkcyjne o ponad 57 tys. ton rocznie, a także lepiej wykorzystać efekt skali. To z kolei powinno przełożyć się na ponad 10-porc. średnioroczne wzrosty przychodów i marży EBITDA w kolejnych latach po zrealizowaniu inwestycji. - Zgodnie z przyjętą strategią zamierzamy kontynuować obraną ścieżkę wzrostu poprzez organiczny rozwój spółki i zwiększanie mocy sprzedażowych oraz rozwijanie pozycji eksportowej - dodaje na koniec Mirski.