Za jedną akcję 4Mass na początku roku trzeba było zapłacić niewiele ponad 0,13 zł. Kurs do lipca utrzymywał się na stabilnym poziomie. Jednak w kolejnych tygodniach zanotował potężny wzrost. Powód? Na rynek trafiła informacja o wprowadzeniu przez spółkę do obrotu maseczek medycznych. Pod koniec lipca kurs zanotował maksimum na poziomie 4,24 zł. Od tego czasu zaczęła przeważać podaż, która przybrała na sile po publikacji wyników za II kwartał. Tymczasem teraz na rynek trafiła fala raportów bieżących, dotyczących sprzedaży sporych parkietów akcji przez menedżerów spółki.
Zbywali papiery w okresie 10-12 sierpnia. Chodzi o akcje, stanowiące w sumie niemal jedną czwartą kapitału zakładowego. Wśród sprzedających jest prezes spółki Sławomir Lutek. Z raportów bieżących, które trafiły na rynek wynika, że 10 sierpnia zbył 7,78 mln papierów i tym samym zmniejszył swoje zaangażowanie w kapitale z 10,48 proc. do 1,66 proc. Dziś na rynek trafił kolejny komunikat o sprzedaży akcji przez szefa spółki: 12 sierpnia zbył dodatkowo 1,46 mln akcji.
W piątek przed południem kurs 4Mass spada o 7 proc. do 0,85 zł.