Już 20 miesięcy GPW funkcjonuje bez członka zarządu odpowiedzialnego za sprawy informatyczne (formalnie nadzór nad tym obszarem sprawuje Adam Młodkowski, członek zarządu GPW ds. finansowych). Powołana niedawno nowa Rada Giełdy chce jednak to zmienić. W tym celu rozpisany został konkurs, który ma wyłonić kandydata na to stanowisko.
funkcjonuje Giełda Papierów Wartościowych bez członka zarządu odpowiedzialnego za sprawy informatyczne. Rada Giełdy chce to jednak zmienić i rozpisała konkurs na to stanowisko. Kandydaci mogą wysyłać zgłoszenia do 2 kwietnia
– Rada Giełdy, mając na uwadze szczególną rolę technologii i systemów informatycznych dla sprawnego funkcjonowania grupy GPW i polskiego rynku kapitałowego, a zwłaszcza przy obecnym statusie projektu WATS oraz innych towarzyszących wyzwaniach, zdecydowała o zasadności rekrutacji CIO – członka zarządu ds. informatycznych. Warto zauważyć, że przy poprzednich wdrożeniach nowego systemu transakcyjnego oraz w dotychczasowej historii GPW taka funkcja zawsze miała swoje odzwierciedlenie w składzie zarządu spółki. W naszej ocenie jest to działanie wzmacniające bezpieczeństwo obrotu i zarządzania obszarem IT na giełdzie – mówi „Parkietowi” Iwona Sroka, prezes Rady Giełdy.
System WATS jest dzisiaj najważniejszym projektem realizowanym przez GPW. Teoretycznie jego start zaplanowano na listopad tego roku. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem można jednak stwierdzić, że terminu tego nie uda się dotrzymać, a przedstawiciele GPW podkreślali ostatnio, że jest on bardzo „ambitny”. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że nadal nie wiadomo, czy i kiedy Tomasz Bardziłowski, wybrany przez akcjonariuszy GPW na prezesa, uzyska zgodę KNF na objęcie stanowiska. To też nie pozostaje bez wpływu na kluczowe decyzje w sprawie nowego systemu. Ostatnio GPW informowała o tym, że kolejni klienci są sukcesywnie podłączani do środowiska testowego GPW WATS, które zostało udostępnione w nowych serwerowniach Equinix. To właśnie ta firma została wybrana jako dostawca nowoczesnego centrum danych, w którym nastąpi uruchomienie systemu WATS. W środę Equinix, który jest notowany na giełdzie Nasdaq, znalazł się w centrum zainteresowania Hindenburg Research, firmy, która uderzyła ostatnio w LPP. Zajęła ona krótkie pozycje na akcjach Equinix, twierdząc, że spółka dopuściła się manipulacji księgowych, sprzedawała marzenia o sztucznej inteligencji, podczas gdy insiderzy wypłacali pokaźne kwoty. .