NewConnect. Mała giełda za 2 lata będzie dorosła. Jak sobie radzi?

Ład korporacyjny i jakość emitentów na NewConnect nadal szwankują, ale widać pewną poprawę. Czy rynek alternatywny wróci do łask inwestorów?

Publikacja: 16.08.2023 21:00

NewConnect. Mała giełda za 2 lata będzie dorosła. Jak sobie radzi?

Foto: Grzegorz Psujek

Niemal 170 raportów okresowych spółek z NewConnect za miniony kwartał trafiło na rynek w ostatnim możliwym terminie – wynika z szacunków „Parkietu”. Niektóre spółki z publikacją się spóźniły. Są też takie, które raportu nie opublikowały w ogóle. Te obserwacje wpisują się w długofalowy trend szwankującej jakości IR na NewConnect. Liczba maruderów w tym roku jest wyższa niż w latach 2021–2022 (odpowiednio 108 i 138 raportów za II kwartał ostatniego możliwego dnia), ale w stosunku do lat wcześniejszych widać poprawę.

Szanse i wyzwania

NewConnect wystartował u szczytu hossy w 2007 r. Początkowo wywoływał duże zainteresowanie inwestorów i emitentów, ale potem sytuacja się pogorszyła. Rynek odżył po wybuchu pandemii, ale potem znów zapanowała stagnacja. Bolączką NewConnect jest nadal słabe pokrycie analityczne rynku, co poniekąd wynika z jakości emitentów i niskiej płynności rynku.

Plusem NewConnect jest natomiast fakt, że dzięki niemu wiele spółek zebrało kapitał na rozwój. A dla około 90 firm stał się trampoliną na rynek główny. W 2022 r. wszystkich ośmiu debiutantów pochodziło z NewConnect. Analogicznie jak siedmiu tegorocznych.

– Przejścia na rynek główny takich firm jak Creotech Instuments, Unimot, Mo-Bruk czy Quercus TFI to bardzo pozytywne przykłady, pokazujące wsparcie rozwoju spółek przez rynek kapitałowy oraz wysoką stopę zwrotu dla inwestorów – wymienia Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities. Jego zdaniem oczekiwane obniżki stóp procentowych w Polsce będą silnym katalizatorem wspierającym rynek wtórny oraz pierwotny, w tym również nastawienie do NewConnect.

Według danych GPW w trakcie 15 lat istnienia rynku NewConnect było około 60 upadłości notowanych tam spółek.

– O wiele więcej spółek przeszło na główny parkiet, niż upadło. Biorąc pod uwagę, że NewConnect w założeniu dedykowany jest mniejszym podmiotom, mniej bezpiecznym, to bardzo dobra statystyka – ocenia Paweł Śliwiński, prezes INC. W jego ocenie jakość emitentów przez kilkanaście lat historii NewConnect mocno się zmieniła na plus. Są to obecnie spółki znacznie większe, które przeprowadzają z reguły o wiele większe oferty niż np. 10 lat temu. Doświadczenie pokazuje, że udane IPO reprezentantów nowych branż sprowadza i zachęca do debiutu naśladowców.

– Wydaje się, że to odpowiedni kierunek, w którym powinien zmierzać rynek. Doskonałym tego typu przykładem jest pierwszy na rynku reprezentant branży kosmicznej – Creotech Instruments – mówi Łukasz Wrona, menedżer w Domu Maklerskim Navigator. Creotech w 2021 r. zadebiutował na NewConnect, a w połowie 2022 r. przeniósł się na rynek główny, pozyskując przy okazji 40 mln zł w ofercie publicznej.

– Przetarł szlaki i widzimy już kolejne spółki z tej branży, które chcą pójść tym śladem, takie jak np. Scanway – mówi przedstawiciel DM Navigator.

Czytaj więcej

GPW dyscyplinuje spółki z małej giełdy

Jak ożywić rynek

Cykl podnoszenia stóp procentowych i globalne spowolnienie gospodarcze mają negatywny wpływ na giełdy na całym świecie. Ale rodzimy parkiet (nie tylko NewConnect) dodatkowo boryka się z lokalnymi wyzwaniami. Wyzwaniem jest m.in. duży udział firm państwowych, szwankująca jakość ładu korporacyjnego, relatywnie niska płynność oraz niesprzyjające otoczenie dla biznesu.

Eksperci zgodnie twierdzą, że polska giełda potrzebuje pozytywnego impulsu. Radzą stawiać na odważne, ale sprawdzone już na innych rynkach rozwiązania.

– Jednym z nich mogłoby być okresowe obniżenie podatku dochodowego dla spółek z sektora MSP, które zdecydowałyby się na upublicznienie. Wpłynęłoby to na większe zainteresowanie spółek rynkiem, ale także na napływ inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych w związku z podwyższeniem oczekiwań dotyczących zysków z dywidend i zysków kapitałowych – wskazuje Śliwiński. Kolejna kwestia to zwolnienie z podatku od dochodów kapitałowych. Warto rozważyć skrócenie okresu niesprzedawania akcji kupowanych w ofercie pierwotnej do np. roku z obecnych trzech lat, żeby uzyskać zwolnienie z podatku Belki i odpowiednio zdefiniować IPO dla celów podatkowych.

– Po drugie warto wprowadzić zachęty dla inwestorów kupujących akcje bezpośrednio na giełdzie. Żeby inwestor, który nie sprzedaje akcji przez np. dwa lata, takiego podatku nie płacił – podsumowuje szef INC.

Finanse
MF sprzedało na przetargu obligacje za 10 mld zł, popyt sięgnął 13,3 mld zł
Finanse
Popyt w Warszawie nie odpuszcza
Finanse
Shorty nie odpuszczają. Nowa spółka w rejestrze
Finanse
MF na przetargu sprzedaży 18 marca zaoferuje pięć serii obligacji łącznie za 6-10 mld zł
Finanse
Co najmniej jedna firma z portfela Funduszu trafi na naszą giełdę
Finanse
W „Rzeczpospolitej” kompendium wiedzy o przetargach publicznych