Dietl został zgłoszony na to stanowisko przez Skarb Państwa, a ten dzięki uprzywilejowaniu posiada ponad 50 proc. głosów na walnym. Ciekawostką jest natomiast fakt, że Dietl nie uzyskał poparcia wszystkich akcjonariuszy. Za jego kandydaturą oddano 33 mln głosów. Prawie 3,36 mln było przeciw, a 1,07 się wstrzymało.
Czytaj więcej
Skarb Państwa chce, by obecny prezes GPW kontynuował pracę. Na razie nie wiadomo, kto jeszcze wejdzie do zarządu. O tym ma zdecydować rada nadzorcza w trwającym właśnie konkursie. Mamy bratobójczą rywalizację.
Kadencja prezesa GPW trwa cztery lata. Dietl nie musi się ubiegać już o zgodę KNF na objęcie stanowiska.