Miliony z Kredytmarketu

W ciągu tego roku mikroprzedsiębiorcy dostali od Kredytmarketu kredyty na 8 mln zł. Firma nie tylko udziela finansowania, ale też chce dać zarobić inwestorom.

Publikacja: 07.12.2017 12:03

Miliony z Kredytmarketu

Foto: Adobestock

Obchodzący właśnie pierwszą rocznicę działalności Kredytmarket.com, prowadzony przez Polską Platformę Kredytową, zasilił finansowo niemal 200 mikroprzedsiębiorstw, z branży e-commerce, lekarzy, pielęgniarki, specjalistów wolnych zawodów. - Nasze wejście na rynek było wielkim testem. Nie mieliśmy pewności, czy przedsiębiorcy będą zainteresowani pozyskiwaniem finansowania online. W powszechnej opinii produkty kredytowe to coś niezwykle skomplikowanego i nie wiedzieliśmy, czy przedsiębiorcy przełożą prostotę naszego procesu nad relacje z pośrednikami i doradcami kredytowymi – mówi Aleksander Widera, pomysłodawca i prezes Kredytmarketu. Dla porównania w połowie sierpnia spółka miała udzielonych 136 kredytów o wartości 3,8 mln zł.

Jak to działa? Kredytmarket przekształca środki osób zamożnych, w udzielany przez internet  kredyt obrotowy dla mikroprzedsiębiorców.  Zamożne osoby i instytucje finansowe mają więc nową klasę aktywów z umiarkowanym, według spółki, profilem ryzyka, bo inwestor ma ekspozycję nie na jeden, ale na wiele kredytów, co zmniejsza ryzyko w razie problemów ze spłacalnością.

- Na portfelu spłaconych pożyczek stopa zwrotu przekracza 10 proc., co w połączeniu z kosztami ryzyka pozwala oczekiwać zwrotów na poziomie 6 proc. – deklaruje Aleksander Widera. Wyjaśnia, że Kredytmarket chce być jak brytyjski Funding Circle, który po 7 latach działalności stał się jednym z trzech największych kredytodawców brytyjskiego małego biznesu.

Niedawno oferta Kredytmarketu została poszerzona o kredyty na kwotę 100 tys. złotych. Mogą o nie wnioskować klienci, którzy wcześniej w terminie spłacili swoje zobowiązania wobec Kredytmarketu i mają odpowiednią zdolność kredytową. Zatem klienci wracają. W ujęciu wartościowym retencja przekracza 100 proc. – powtórne pożyczki są na wyższe kwoty.

Polski rynek udzielania kredytów obrotowych dla jednoosobowych działalności gospodarczych to ok. 15 mld zł rocznie i fintech liczy na nowych inwestorów, którzy portfel wierzytelności od małego biznesu uznają za atrakcyjną alternatywę lokowania środków.

Złożenie wniosku w Kredytmarket.com nie wymaga dokumentacji w wersji papierowej, według spółki proces zajmuje 3 minuty. Klient loguje się do swojego firmowego konta bankowego, a dane z wyciągu bankowego służą do oceny zdolności kredytowej. – Oczywiście, nie otrzymujemy danych do logowania od klienta i nie mamy dostępu do rachunku, który by nam umożliwiał np. ponowne zalogowanie lub wykonanie jakiejkolwiek transakcji – wyjaśnia Aleksander Widera.

Finanse
Wtorek na GPW: Asbis znów na fali, Pepco się podnosi, Boryszew atakuje
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Finanse
Banki stracą na obniżce stóp. Ale zyski wciąż będą wielomiliardowe
Finanse
Handel na GPW kwitnie, ale polskim brokerom wyzwań nie brakuje
Finanse
Co trzeci Polak ocenia swoją wiedzę ekonomiczną jako małą
Finanse
Polacy rzadko przenoszą się z banku do banku, choć gonią za promocjami
Finanse
Skarbiec Holding przejął Noble Securities