Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 27.04.2018 05:01 Publikacja: 27.04.2018 05:01
Foto: Bloomberg
Nasza waluta wypada blado nawet na tle innych dewiz ze środkowoeuropejskiego koszyka, zwłaszcza gdy porównujemy pary dolarowe. Węgierski forint stracił do dolara w tym samym okresie tylko 2,6 proc., a czeska korona 2,4 proc. W rankingu siły na 24 waluty krajów rozwijających się jesteśmy na trzecim miejscu od końca.
– Słaba sytuacja złotego nie jest szczególnie zaskakująca. W ostatnich miesiącach sprzyjały mu głównie napływy kapitału portfelowego, a nie zmiany fundamentów w krajowej gospodarce. Fundamenty nawet lekko się pogorszyły, m.in. ze względu na pojawienie się deficytu na rachunku obrotów towarowych. Dodatkowo złotemu nie sprzyja niechęć RPP do podwyżek stóp. Ogólnie więc możemy się spodziewać raczej nerwowego handlu na polskiej walucie z ryzykiem dalszego osłabienia, gdyby sytuacja na światowym rynku akcji była niestabilna, a rentowności dziesięcioletnich obligacji skarbowych USA kontynuowały wzrost – uważa Marcin Lipka, analityk Cinkciarz.pl. W tym momencie to sytuacja na amerykańskim rynku długu wydaje się kluczowa dla układu sił. W środę rentowność dziesięciolatek pierwszy raz od ponad czterech lat przekroczyła 3 proc., co zdaniem analityków jest głównym motorem napędzającym dolara.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje skarbowe sześciu serii o łącznej wartości 8 291,9 mln zł, podał resort. Popyt wyniósł łącznie 10 217,1125 mln zł.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Posiadacze hipotek ze stałym oprocentowaniem mogą czuć się coraz bardziej sfrustrowani, bo ich raty nie spadną w najbliższym czasie. Jaką ofertę przygotowują dla nich banki?
Chociaż w piątek indeksy warszawskiej giełdy notowały niewielkie zmiany, to emocji na szerokim rynku i tak nie brakowało. W centrum uwagi było m.in. Dino, JSW, Alior, Będzin czy też Spyrosoft.
– To historyczny moment dla polskiego rynku kapitałowego i symbol zaufania inwestorów do siły naszej gospodarki i potencjału polskich spółek – tak zdobycie przez indeks szerokiego rynku poziomu 100 tys. pkt skomentował Tomasz Bardziłowski, prezes GPW.
W czwartek WIG przebił pierwszy raz w historii poziom 100 tys. pkt. Wydarzenie to nie uszło uwadze m.in. ministrowi finansów, Andrzejowi Domańskiemu oraz przewodniczącemu KNF Jackowi Jastrzębskiemu.
24 kwietnia 2025 r. zapisał się złotymi zgłoskami na GPW. WIG po raz kolejny pobił historyczny rekord, ale po raz pierwszy w historii przebił poziom 100 tys. pkt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas