Kolejne mrożenie cen energii elektrycznej?

Takie rozwiązanie jest rozważane, ale spółki energetyczne tym razem mają nie ponosić żadnych opłat, ani nie będą musiały zmieniać taryf.

Publikacja: 17.10.2024 06:00

Minister Paulina Hennig-Kloska.

Minister Paulina Hennig-Kloska.

Foto: Fot. mpr

Ministerstwo Klimatu i Środowiska szuka pieniędzy na dalsze mrożenie cen energii na przyszły rok. Potrzeba będzie ok. 5–6 mld zł, a w budżecie na ten cel są zarezerwowane tylko 2 mld zł. Spółki energetyczne tym razem mają nie zostać obarczone ani dodatkowymi daninami, ani nie będzie kierowana wobec nich sugestia, aby obniżyły taryfy.

– Decyzji co do mrożenia cen energii nie ma co podejmować zbyt wcześnie, bo ceny prądu na giełdzie bardzo dynamiczne się zmieniają. Już teraz wiemy, że nie ma sensu dalej utrzymywać mrożonej ceny energii dla małych i średnich firm. Jeśli chodzi o ceny energii dla gospodarstw domowych, to nie będziemy zabiegać o to, aby spółki rozważyły nowe wnioski taryfowe po 1 stycznia (obecna taryfa 623 zł za MWh obowiązuje do połowy roku – red.) – mówi minister Paulina Hennig-Kloska. Dodaje, że ostatnia oferta Grupy Tauron dla powodzian na poziomie 414 zł za MWh „zdradza potencjał i możliwości jakie mają spółki energetyczne” (do obniżki cen w taryfie – red.).

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
Spółki zapowiadają spokojny sezon grzewczy. W tle nadchodzące zmiany
Energetyka
Polenergia pozyskała środki na morskie farmy wiatrowe
Energetyka
Kurs ML System 14 proc. w górę dzięki porozumieniu z 8StarEnergy oraz Energizer Brands
Energetyka
Strategia opiera się na gazie ziemnym
Energetyka
Umowa społeczna może nie uchronić elektrowni Rybnik
Energetyka
Prezes Qair Polska: Będzie więcej mocy w wietrze, ale farmy szybko nie powstaną