Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 19:07 Publikacja: 29.10.2023 21:00
Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Foto: materiały prasowe
Czy spółki energetyczne sprzedające prąd i gaz, a będące zobligowane do złożenia wniosków taryfowych już to zrobiły?
Zgodnie z prawem spółki, o których pan mówi, muszą nam przedstawić wnioski taryfowe najpóźniej na dwa miesiące przed wygaśnięciem obecnie obowiązujących taryf. Mają zatem na to czas do końca października. A że przedsiębiorcy chcą wykorzystać maksymalnie dostępny czas, stąd raczej nie zdarza się, żebyśmy te wnioski otrzymywali wcześniej. To kwestia – jak rozumiem – potrzeby szczegółowej i czasochłonnej analizy kosztów po stronie sprzedaży. Każdy kolejny dzień to zarazem więcej danych do estymacji sytuacji cenowej i kontraktacji na rynku energii i gazu w 2024 r. Spodziewamy się, że do 31 października, jak co roku, firmy energetyczne przedłożą nam wnioski do rozpatrzenia. Dotychczas wpłynął do URE jeden wniosek, od operatora systemu dystrybucyjnego gazowego – Polskiej Spółki Gazownictwa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
We Wrocławiu szykuje się koniec konfliktu dotyczące wartości budowy gazowej elektrociepłowni należącej do ZEW Kogeneracja. Spór z wykonawcą, a więc z Polimex Mostostal trwa od 2023 r. Ostatecznie ZEW Kogeneracja zapłaci wykonawcy dodatkowe 157,5 mln zł. To jednak nie koniec wszystkich spornych kwestii.
Od początku roku rośnie produkcja energii elektrycznej w Polsce o blisko 5 proc. Jednak, co ciekawe, spada krajowe zapotrzebowanie. Nasz prąd okazał się cenowo konkurencyjny z tym w innych krajach. Polska znów jest eksportem energii netto. Mimo przyrostu mocy w wietrze, produkcja z wiatru znacząco spadła.
Rząd ma przyjąć już ostatecznie projekt ustawy wiatrakowej do końca tego tygodnia.
Blisko pół miliarda złotych wyniosą odpisy gdańskiej Energi, które wpłyną na wyniki finansowe spółki za poprzedni rok. Straty z tego tytułu – to jak tłumaczy Energia – w dużym stopniu efekt nietrafionych decyzji inwestycyjnych w OZE zawartych na chwilę przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Spółka na razie nie informuje czy będzie składać doniesienia do prokuratury w tej sprawie.
Projekt liberalizacji ustawy wiatrakowej, który przygotowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska, trafi pod obrady rządu 18 marca. Spółki energetyczne mają gotowe plany, które mogą trafić do realizacji zaraz po przyjęciu ustawy przez Sejm. Do tego jednak jeszcze droga daleka.
Na początku marca zwiększono wielkość dotacji w ramach programu dotacji do domowej fotowoltaiki "Mój Prąd", a teraz rząd zagwarantował dodatkowe finansowanie unijne programu termomodernizacji „Czyste Powietrze”. Poprzez większy popyt na magazyny energii i fotowoltaikę beneficjentem może być Columbus Energy. Kurs spółki na poniedziałkowej sesji rósł o blisko 11 proc.
Na rynku trwa dyskusja na temat depozytów w handlu na TGE. Rozwiązania z czasu kryzysu energetycznego wygasają, ale spółki chcą, aby zostały. Wraca pytanie o obligo giełdowe.
We Wrocławiu szykuje się koniec konfliktu dotyczące wartości budowy gazowej elektrociepłowni należącej do ZEW Kogeneracja. Spór z wykonawcą, a więc z Polimex Mostostal trwa od 2023 r. Ostatecznie ZEW Kogeneracja zapłaci wykonawcy dodatkowe 157,5 mln zł. To jednak nie koniec wszystkich spornych kwestii.
Od początku roku rośnie produkcja energii elektrycznej w Polsce o blisko 5 proc. Jednak, co ciekawe, spada krajowe zapotrzebowanie. Nasz prąd okazał się cenowo konkurencyjny z tym w innych krajach. Polska znów jest eksportem energii netto. Mimo przyrostu mocy w wietrze, produkcja z wiatru znacząco spadła.
To się nie zdarza zbyt często. Od początku lutego akcje spółek ze strefy euro przewyższyły akcje amerykańskie o aż 11 proc.
Bank Japonii (BoJ) utrzymał podstawową stopę procentową na poziomie 0,5%, najwyższym od 16 lat po ostatniej podwyżce w styczniu. Bank komunikuje, że kolejne takie decyzje są możliwe co 6 miesięcy, w zależności od sytuacji ekonomicznej.
Rząd ma przyjąć już ostatecznie projekt ustawy wiatrakowej do końca tego tygodnia.
Grupa chce, aby tempo i skala inwestycji w projekty związane z transformacją energetyczną były zbieżne z aktualnymi uwarunkowaniami rynkowymi i zapewniały satysfakcjonującą stopę zwrotu.
Blisko pół miliarda złotych wyniosą odpisy gdańskiej Energi, które wpłyną na wyniki finansowe spółki za poprzedni rok. Straty z tego tytułu – to jak tłumaczy Energia – w dużym stopniu efekt nietrafionych decyzji inwestycyjnych w OZE zawartych na chwilę przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Spółka na razie nie informuje czy będzie składać doniesienia do prokuratury w tej sprawie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas