Tauron informuje, że Rafako miało "zerwać negocjacje". „Nie przedstawiono harmonogramu naprawy bloku. Tauron jest wciąż otwarty na rozmowy w celu usunięcia wad projektowych” - podkreśla spółka. Rafako nie skomentowało rozmów do czasu zamknięcia gazety, ale dało do zrozumienia, że firma nie zgadza się z takim przedstawieniem przebiegu spotkania.

Rafako 12 stycznia zdecydowało, że złoży wniosek o ogłoszenie upadłości. Dzień wcześniej Tauron zażądał od spółki 1,3 mld zł kary za – jak twierdzi – wady konstrukcyjne bloku.

Z tego co się dowiedzieliśmy, Rafako uważa, że rozmowy nie zostały zerwane, a jeszcze dzisiaj ma przedstawić propozycje „ostatniej szansy”.