Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.04.2025 08:22 Publikacja: 16.08.2022 21:00
Foto: Adobestock
Blisko 20 GW mocy – tyle we wtorek 16 sierpnia wypadło z systemu energetycznego możliwości produkcyjnych elektrowni w Polsce. To z jednej strony pokłosie obaw o dostępność węgla na zimę, a z drugiej planowane remonty. Widać to w szczególności na przykładzie Tauronu.
Polski system energetyczny w ciągu dnia opiera się obecnie głównie na energetyce odnawialnej. Ta w poniedziałek 15 sierpnia zapewniała ponad 40 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną. System zabezpieczała zaś energetyka oparta na węglu brunatnym w kompleksie bełchatowskim i turoszowskim. W tej pierwszej elektrowni obecnie nie pracuje w pełni swoich możliwości tylko jeden blok, który od czerwca jest w remoncie. Pełną mocą pracuje zaś nowy blok w elektrowni Turów, który także w ostatnich miesiącach był trapiony przez usterki, wyłączające go z bieżącej pracy. Jednak w innych jednostkach największego producenta energii elektrycznej w Polsce opartych na węglu kamiennym jest już nieco gorzej. Jedne z najnowocześniejszych jednostek węglowych w Polsce, bloki 5 i 6 w Opolu, z dostępnej mocy 905 MW każdy, do dyspozycji operatora systemu przesyłowego dawały tylko po 400 MW. Elektrownie zgłaszają ubytki mocy z powodów eksploatacyjnych, a to oznacza, że elektrownie, korzystając z dobrej generacji OZE, oszczędzają węgiel przed okresem zimowym. Podobnie jest w bloku B11 w elektrowni Kozienice, która pracuje na 60 proc. swoich możliwości. Kolejne cztery bloki są wyłączone z pracy ze względu na planowane letnie remonty, które mają się skończyć na przełomie sierpnia i września.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nowa umowa z firmami z USA poprawi pozycję PEJ przy realizacji projektu budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Ten realizujemy dalej z naszymi partnerami – mówi Wojciech Wrochna wiceminister przemysłu, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Prezesi spółek elektroenergetycznych po spotkaniu z szefem rządu podtrzymują swoje dotychczasowe plany inwestycyjne, a w przypadku cen energii zapowiadają niższe taryfy.
Tauron zakłada uruchomienie dwóch farm wiatrowych i dwóch farm fotowoltaicznych o łącznej mocy 187,4 MW w 2025 r. Spółka nie wyklucza też akwizycji na tym rynku.
Prezes Polskiej Grupy Energetycznej uchylił rąbka tajemnicy o czym szefowie spółek energetycznych rozmawiali z premierem Donaldem Tuskiem. Dzień później premier zapowiedział, że spółki nie powinny kierować się tylko zyskiem przy podejmowanych decyzjach. To spowodowało duże spadki cen akcji na giełdzie, sięgające w przypadku PGE nawet 10 proc. w środku dnia.
Tauron Polska Energia odnotował 585 mln zł zysku netto wobec 1,12 mld zł zysku rok wcześniej. Na mniejszy zysk przełożyły się m.in. spadki cen energii elektrycznej na giełdzie. Z treści raportu rocznego dowiadujemy się także o prognozach jak długo popracuje jeszcze najnowocześniejszy blok na węgiel w grupie.
Największa spółka elektroenergetyczna w kraju zmniejsza rok do roku stratę netto. Ta, w 2024 r. wyniosła 3,15 mld zł. Przed rokiem strata przekraczała 5 mld zł.
Nowa umowa z firmami z USA poprawi pozycję PEJ przy realizacji projektu budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Ten realizujemy dalej z naszymi partnerami – mówi Wojciech Wrochna wiceminister przemysłu, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej
Tauron zakłada uruchomienie dwóch farm wiatrowych i dwóch farm fotowoltaicznych o łącznej mocy 187,4 MW w 2025 r. Spółka nie wyklucza też akwizycji na tym rynku.
Tauron Polska Energia odnotował 585 mln zł zysku netto wobec 1,12 mld zł zysku rok wcześniej. Na mniejszy zysk przełożyły się m.in. spadki cen energii elektrycznej na giełdzie. Z treści raportu rocznego dowiadujemy się także o prognozach jak długo popracuje jeszcze najnowocześniejszy blok na węgiel w grupie.
Największa spółka elektroenergetyczna w kraju zmniejsza rok do roku stratę netto. Ta, w 2024 r. wyniosła 3,15 mld zł. Przed rokiem strata przekraczała 5 mld zł.
Na słowa Donalda Tuska o koncentracji firm w mniejszym stopniu na zysku, a większym na służeniu obywatelom i gospodarce giełda zareagowała spadkami.
Premier Tusk potwierdził doniesienia, które przekazał kilka dni temu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Upadłe Rafako dzięki wsparciu ARP, Towarzystwo Finansowe Silesia oraz Polimexu – Mostostal będzie mogło działać dalej. Zamiast jednak dostarczać rozwiązania dla energetyki, będzie świadczyć usługi dla sektora zbrojeniowego. Wartość akcji spółki po wypowiedziach premiera wzrosła blisko o 50 proc.
Spółki Skarbu państwa, także notowane na giełdzie, niekoniecznie mają maksymalizować zysk, mają służyć obywatelom - poinformował premier Donald Tusk w trakcie wystąpienia. Notowania Polskiej Grupy Energetycznej, Tauron i Enei notuję kilku procentowe spadki. Szef rządu dodał także, że "kapitał ma narodowość".
Grupa Energa zakończyła 2024 rok z rekordowym wynikiem EBITDA na poziomie 3,3 mld zł. To wzrost o 14 proc. rok do roku. Zysk netto spadł jednak rok do roku o 56 proc. do 300 mln zł. Jest to głownie efekt spadających cen energii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas