Spółka zajmuje się realizacją projektów fotowoltaicznych, począwszy od dużych instalacji deweloperskich do przydomowych mikroinstalacji fotowoltaicznych. Trzon działalności będzie stanowić PV, jednak spółka chce powiększać ofertę.
– Głównym filarem naszego biznesu pozostanie fotowoltaika. Skupimy się na realizacji własnych elektrowni fotowoltaicznych, które będą generować stabilny dochód. Chcemy też rozszerzać nasze kompetencje. Mamy w planach wprowadzenie do oferty banków energii, które będą coraz bardziej potrzebne za sprawą rosnącej popularności fotowoltaiki i większej liczby samochodów elektrycznych, które będą ładowane w domach. Chcemy też wejść na rynek obrotu energią. Ponadto planujemy budowę nowoczesnego osiedla domków zeroemisyjnych – tłumaczy „Parkietowi" , prezes 01 Cyberaton Proenergy.
Spółka prowadzi obecnie wiele projektów. Jak mówi zarząd, w przyszłym roku chce zakończyć budowę kolejnych 19 MW własnych elektrowni. Równolegle przygotowywane są kolejne projekty na zlecenie klientów. Ponadto niedawno Cyberaton podpisał list intencyjny m.in. z firmą Dekpol w sprawie współpracy w zakresie wspólnej budowy elektrowni fotowoltaicznych o mocy 500 MW.
Spółka notowana jest na małym parkiecie, a jej obecna kapitalizacja wynosi ponad 39 mln zł. Zarząd przyznaje, że GPW jest celem, ale obecnie skupia się na rozwoju biznesu.
– W niedalekiej przyszłości widzimy nasze miejsce na rynku głównym GPW, ale jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o szczegółach. Obecnie skupiamy się na budowaniu skali biznesu i dalszym rozwoju na rynku NewConnect. Liczymy na zainteresowanie naszymi walorami nie tylko wśród inwestorów instytucjonalnych, ale również ze strony inwestorów indywidualnych szukających spółek z potencjałem wzrostowym – mówi Roman Tabaka.