Ostatnie lata pokazały, że kropla drąży skałę. To właśnie Izba Domów Maklerskich z Markiewiczem na czele przez długi okres nawoływała i apelowała do rządzących o stworzenie Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego. I faktycznie ta powstała, chociaż już sama jej treść nie spełniła wielu oczekiwań branży maklerskiej. Te cały czas są podnoszone przez Markiewicza podczas licznych konferencji, z tą, która odbywa się w Bukowinie Tatrzańskiej na czele. To właśnie impreza organizowana przez Izbę Domów Maklerskich jest dzisiaj najważniejszym spotkaniem uczestników rynku kapitałowego. Przyciąga ono wielu znamienitych gości i to mimo faktu, że odbywa się około 400 km od Warszawy. Fakt ten nie przeszkadza nie tylko maklerom, nadzorcy, ekonomistom, przedstawicielom najważniejszych instytucji rynkowych, ale też i przedstawicielom administracji rządowej co roku stawiać się w Bukowinie Tatrzańskiej. Markiewicz zdaje sobie sprawę, że bez dotarcia do decydentów wszystkie podejmowane działania na niewiele mogą się zdać. Impreza IDM kilka lat temu gościła już m.in. Mateusza Morawieckiego, kiedy ten był ministrem rozwoju i finansów, a w tym roku prezydenta Andrzeja Dudę.
Waldemar Markiewicz prezes Izby Domów Maklerskich
Waldemar Markiewicz prezes Izby Domów Maklerskich
I nawet jeśli pomimo tych starań można mieć zarzuty, jeżeli chodzi o faktyczny wpływ bukowińskich dyskusji na rzeczywistość rynkową, to jest to jednocześnie idealne miejsce do spotkań ludzi rynku, a Markiewicz, który z rynkiem kapitałowym jest związany od ponad 30 lat, doskonale wie, że jedną z podstaw jego funkcjonowania są relacje międzyludzkie i zaufanie.
Czytaj więcej
Skuteczni w trudnych czasach. Statuetki Byków i Niedźwiedzi rozdane!
Sam Markiewicz w walce o rynek kapitałowy i branżę maklerską nie zamierza spoczywać na laurach. – Budowa krajowego kapitału idzie słabo. Polacy nie odkładają oszczędności i koło się zamyka. W efekcie od kilku lat mamy patową sytuację. Rynek kapitałowy to nasz polski węzeł gordyjski, który wymaga przecięcia. Do tego potrzebna jest jednak wola polityczna i odwaga decydentów, żeby nastąpiło radykalne przyśpieszenie rozwoju rynku. Po co? Po to, żeby wykorzystać w pełni potencjał polskiego rynku kapitałowego w interesie nas wszystkich – mówił podczas ostatniej rozmowy z „Parkietem” Markiewicz, który oprócz tego, że świetnie porusza się na rynku kapitałowym, równie dobrze radzi sobie na stoku narciarskim.prt