Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 18:13 Publikacja: 11.03.2024 06:00
Foto: AdobeStock
W marzec weszliśmy w fazie krótkoterminowego wykupienia. Oscylatory MACD i RSI dla WIG-u były na lokalnych szczytach, a notowania miały za sobą ustanowienie szczytów wszech czasów. Lampka alarmowa zaczęła mrugać, a teraz zapaliła się na dobre. WIG zszedł bowiem poniżej 80 000 pkt, tracąc od szczytu hossy 5 proc. Jak to zwykle bywa – po małym cofnięciu pojawiają się głosy, że rynek byka się skończył. Niewykluczone, choć na ten moment żadna statystyczna przesłanka na to nie wskazuje. Zejście 5 proc. to zaledwie lekkie schłodzenie, zdecydowanie daleko mu do 20-proc. skali, która uznawana jest za zmianę trendu. Ponadto WIG nie doszedł nawet do pierwszego ruchomego wsparcia, czyli średniej z 50 sesji, a to właśnie ona do spółki z 200-sesyjną średnią tworzą strefę, w której zatrzymywały się wszystkie dotychczasowe korekty tej hossy. Warto też dodać, że historyczne statystyki zachowania WIG-u w marcu sugerują zejście w rejon 78 000 pkt, co również wskazuje na to, że obecne zachowanie jest całkiem normalne. Uzasadnione technicznie obawy o przyszłość hossy pojawią się dopiero wtedy, gdy WIG przełamie średnią z 200 sesji, czego w tym trendzie jeszcze nie zrobił. Innymi słowy – margines bezpieczeństwa wciąż jest spory.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W piątek szeroki WIG po raz pierwszy w historii przekroczył 96 000 pkt. Nasz rynek wyszedł z korekty, w czym pomagał kolejny zwrot w kwestiach geopolitycznych.
Początek marca przyniósł silne pogłębienie trwającej korekty i równie silny zwrot. Za wahania kursów i nastrojów odpowiedzialny jest prezydent USA, który żongluje swoimi decyzjami i podkręca rynkową niepewność.
Największy telekom w kraju przekonuje że w 2028 r. rynek telekomunikacyjny będzie fantastyczny. Chce zwiększyć zasięg kluczowych usług światłowodowych o 30 proc. Inwestorom obiecuje, że dywidenda nie spadnie.
W piątek szeroki WIG po raz pierwszy w historii przekroczył 96 000 pkt. Nasz rynek wyszedł z korekty, w czym pomagał kolejny zwrot w kwestiach geopolitycznych.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Indeksy na GPW mają za sobą imponującą falę zwyżek. Coraz trudniej jest znaleźć spółki z potencjałem do wzrostów. Analitycy mają swoich faworytów w sektorze gier, biotechnologii, handlu, budownictwa oraz w energetyce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas