Energetyczna spółka pokazała w minionym tygodniu wstępne wyniki za I kwartał, które zostały entuzjastycznie przyjęte przez rynek (m.in. 202 mln zł zysku netto). Cena akcji ruszyła w górę i zaatakowała aktualny szczyt trwającego od października trendu, czyli poziom 7,31 zł. Oscylatory MACD i RSI zakręciły w górę i wciąż mają jeszcze przestrzeń do zwyżek. Co więcej, średnie z 50 i 200 sesji są o włos od utworzenia złotego krzyża, który będzie długoterminowym sygnałem popytowego przesilenia. Taki sygnał zwiększy szanse ruchu w kierunku 8 zł. Ostatni dołek przy 6,6 zł stanowi najbliższe wsparcie.
PKP Cargo próbuje wybić się górą z konsolidacji
We wtorek kolejowa spółka pokazała szacunkowe wyniki za I kwartał (m.in. 104,2 mln zł zysku netto), które pozytywnie zaskoczyły rynek. Kurs odbił się od średniej z 50 sesji i długą białą świecą przy wyraźnie podwyższonych obrotach ruszył w kierunku górnej granicy konsolidacji. Od grudnia bowiem cena oscyluje między 14 i 17,2 zł. Ten drugi poziom został w minionym tygodniu zaatakowany, co teoretycznie zapowiada ruch w kierunku 20 zł. Bykom sprzyjają wciąż niewykupione oscylatory MACD i RSI oraz zwyżkujące średnie z 50 i 200 sesji. Ta szybsza znajduje się przy 16 zł i stanowi najbliższe wsparcie.