AC wchodzi w fazę krótkoterminowego schłodzenia fali zwyżek
Ostatnie kilka miesięcy na wykresie przedstawiciela branży motoryzacyjnej przyniosło dynamiczną falę zwyżek. Kurs wzrósł z 22 zł do 35 zł, nie notując po drodze silniejszej korekty. W tym miesiącu cena już dwukrotnie próbowała przebić się przez długoterminowy opór 35 zł i obie próby nie przyniosły sukcesu. Dodając do tego silne wykupienie, można zakładać, że cena gotowa jest na korektę. W minionym tygodniu takowa się zaczęła. Cena w piątek rano spadła do 33,2 zł. Trudno powiedzieć, czy to finalny wymiar „kary”, ale nie można wykluczyć zejścia do górnej granicy ubiegłorocznego spodka, czyli do okolic 29 zł.
Czytaj więcej
Główne indeksy GPW przekroczyły już umowną granicę hossy 20 proc., a długoterminowe średnie utworzyły złote krzyże. Rynek jest lokalnie wykupiony i wszedł w fazę schłodzenia. Jej głębokość pokaże, na ile faktycznie stać warszawskie byki.