Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.06.2018 07:00 Publikacja: 25.06.2018 07:00
Foto: Bloomberg
1. Dębica na historycznym maksimum notowań
Znaleźć w ostatnim czasie na naszym rynku płynną spółkę, która ustanawia chociażby roczny rekord notowań, to nie lada wyzwanie. Wśród tych mniej płynnych wcale nie jest lepiej. W minionym tygodniu historyczny szczyt wyznaczyła tylko tytułowa firma oponiarska. Kurs dotarł do poziomu 142 zł, kontynuując nową falę zwyżek. Technika jest tutaj wyraźnie po stronie byków – średnie z 50 i 200 sesji rosną (w połowie marca utworzyły złoty krzyż), podobnie jak wskaźnik MACD, który zawrócił niedawno nad linią 0. Najbliższe wsparcie to 127,5 zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Finansiści muszą wyprzedzać konkurencję we współczesnym dynamicznym klimacie korporacyjnym. Dotyczy to szczególnie kontrolerów finansowych, których stanowiska zmieniały się znacząco na przestrzeni czasu.
Trzeci tydzień lipca na GPW i rynkach globalnych należał do sprzedających. Na rynkach strach siała geopolityka. Główne indeksy w Warszawie przełamały ważne wsparcia i na wykresach znów straszą formacje zwrotu.
W drugim tygodniu lipca indeksy warszawskiej giełdy poruszały się horyzontalnie, a obroty malały. Rynki czekały na odczyt inflacji w USA, który nie u wszystkich wywołał entuzjazm.
Chiny zaskoczyły rynki, obniżając w poniedziałek główną krótkoterminową stopę procentową i referencyjne stopy procentowe kredytów, starając się pobudzić wzrost w drugiej co do wielkości gospodarce świata.
Zeszły tydzień stał pod znakiem mocnej przeceny zarówno na GPW, jak i na głównych giełdach na świecie. Na starcie nowego tygodnia tematem numer jeden dla inwestorów i analityków rynkowych jest zwrot w kampanii prezydenckiej w USA.
Trzeci tydzień lipca na GPW i rynkach globalnych należał do sprzedających. Na rynkach strach siała geopolityka. Główne indeksy w Warszawie przełamały ważne wsparcia i na wykresach znów straszą formacje zwrotu.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Niemiecki eksport do Kirgistanu do maja 2024 roku jest tak wysoki jak nigdy dotąd. Te rzeczy oczywiście trafiają do Rosji, gdzie pomagają Putinowi. Tymczasem nowy rząd w Polsce ostro podchodzi do tej kwestii.
Na warszawskiej giełdzie po dwóch dniach nasilonej przeceny doszło wczoraj do dość mocnego odreagowania. Jednak w korektę wpadła w Wall Street, co stawia pod znakiem zapytania ewentualną dzisiejszą kontynuację odbicia.
Prezes Krzysztof Kostowski zareagował na uwagi inwestorów. Zrzekł się prawa do objęcia akcji. Wartość rynkowa tego pakietu to prawie 20 mln zł.
Na początku września ruszy nabór wniosków do programu „Mój prąd 6.0” z pulą 400 mln zł.
W II kwartale koncernowi sprzyjały wysokie ceny miedzi, srebra i złota oraz niskie koszty zabezpieczeń, prądu, gazu i praw do emisji CO2. Ponadto wzrosła produkcja miedzi z wsadów własnych.
Ludowy Bank Chin zaskoczył inwestorów, tnąc stopy procentowe. Ten ruch ma wspomóc gospodarkę, która w II kwartale znów zaczęła zwalniać.
Analitycy wierzą w dalszy wzrost cen królewskiego metalu. Ich zdaniem jeszcze w tym roku może zostać złamany poziom 2500 dolarów za uncję. Wpływ na to mogą mieć m.in. wydarzenia polityczne w Stanach Zjednoczonych.
Wybitny polski matematyk Jan Obłój kilka prac naukowych poświęcił hazardowi. Koncentrował się na wyborze optymalnego momentu wyjścia z gry, celując rzecz jasna w maksymalizację zysków i ograniczanie strat. Obłój scharakteryzował dwa zasadnicze typy: graczy, którzy trzymają się ustalonej wcześniej strategii, oraz zmieniających swoje założenia w trakcie gry. Okazało się, że ci pierwsi mają tendencję do unikania dużych strat, stosując strategie wyjścia, gdy tylko pojawi się strata, podczas gdy ci drudzy często brną w dalszą rozgrywkę mimo rosnących niepowodzeń.
Zamiast beztroskich wakacji inwestorzy mierzą się z kolejnymi wydarzeniami, które istotnie wpływają na notowania instrumentów finansowych.
Zakładamy wzrost tempa ekspansji zagranicznej. Osiągniemy to, rozwijając się organicznie i poprzez selektywne akwizycje, w których mamy już doświadczenie. Analizujemy kolejne potencjalne podmioty do przejęcia – mówi Sebastian Sokołowski, prezes TTMS.
Po dynamicznym rozwoju zielonych obligacji w latach 2019–2022, w kolejnych dwóch latach rynek ten wyraźnie zwolnił. Ostatnie dane wskazują jednak, że trend ten może ulec odwróceniu. Stoją za tym aktualne potrzeby rynku oraz coraz lepsze otoczenie regulacyjne.
Gdyby Trybunał Sprawiedliwości UE opowiedział się po stronie posiadaczy kredytów z WIBOR, skutki byłyby niewyobrażalne. Ucierpiałyby nie tylko banki, ale również cała gospodarka.
Tematem numer jeden w poniedziałek na rynkach była oczywiście rezygnacja Joe Bidena z wyścigu o fotel prezydenta USA. Siłą rzeczy uwaga inwestorów skupiła się przede wszystkim na zachowaniu dolara czy innych amerykańskich aktywów. Decyzja Bidena ma wpływ także na indeksy w Chinach.
O 8 proc. zwiększyły się w tym roku stawki oferowane profesjonalistom. W wielu branżach już nie jest łatwo o dwucyfrową podwyżkę przy zmianie pracy.
Parlament jest na ostatniej prostej, by przyjąć nowe przepisy dla telekomunikacyjnego rynku. Operatorzy liczą, że ułatwią im podnoszenie cen w trakcie umowy z powodu inflacji. Trafiły na UOKiK. Co teraz będzie?
GUS o stopie bezrobocia w czerwcu, dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA; wyniki Orange Polska za I półrocze, Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Ceny polskich obligacji długoterminowych w lipcu 2024 r. rosną, w czym pomaga im dobre zachowanie papierów skarbowych na świecie. Zdaniem ekspertów związane ze spadkiem oferowanego oprocentowania zwyżki cen obligacji mogą się utrzymać.
O ile wiceprezydent w amerykańskim systemie politycznym nie ma oficjalnie zbyt wielkiej władzy (ale zdarzały się przypadki, że miał ją dużą "„za kulisami”), to jednak jego wybór jest bardzo ważny z punktu widzenia kampanii wyborczej.
Jeżeli wiceprezydent Kamala Harris będzie zyskiwała w sondażach, to może dojść do osłabienia dolara i kryptowalut, a także cofania się rotacji na amerykańskim rynku akcji. Rosnące szanse Donalda Trumpa powinny natomiast przynosić odwrotny efekt.
Od jakiegoś czasu cyberbezpieczeństwo spełnia kompletnie podstawową rolę chroniącą wszystkie nasze zasoby – mówi Jarosław Grzywiński, prezes NASK.
Notowania akcji Asbisu na giełdzie zanurkowały najniżej od prawie półtora roku, wzbudzając niepokój wśród wypowiadających się na forach akcjonariuszy. Jednak zdaniem analityków przecena jest przesadzona, a akcje Asbisu są warte sporo więcej.
Pierwsza sesja nowego tygodnia mija pod znakiem wzrostów na czołowych indeksach giełdowych.
Rezygnacja prezydenta Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję została pozytywnie przyjęta przez rynki akcji. Inwestorzy w Warszawie nie wykorzystali jednak tej okazji.
Kurs EUR/USD utrzymał się blisko 1,09, co oznacza, że wycofanie się Joe Bidena ze startu w wyborach nie wywołało silnej reakcji.
Rynki finansowe rozpoczęły tydzień relatywnie spokojnie, choć niedzielna rezygnacja Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję rodziła ryzyko sporego zamieszania podczas poniedziałkowej sesji.
Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie nie przyniósł większych zmian na poziomie głównego indeksu, WIG20, który zanotował wzrost o 0,32%, do poziomu 2481 pkt. mWIG40 podbił o 0,69%, podczas gdy sWIG80 zanotował ruch o 0,1%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 865 mln złotych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas