Pod koniec lipca rajd na akcjach spółki zatrzymał się na poziomie 2,38 zł, niewiele poniżej maksimów z 2019 r. Po dynamicznym wzroście o 411 proc. w ciągu 12 sesji przyszedł czas na schłodzenie. Po wyglądzie wykresu można wręcz mówić o zmrożeniu, bowiem w minionym tygodniu za akcję płacono już tylko 0,825 zł. Tak jak szybko spółka wyszła z grona groszówek, tak szybko do niego wróciła. Wygląda na to, że cena zmierza w kierunku wcześniejszej, średnioterminowej konsolidacji. Jeśli dojdzie do testu jej górnej granicy, będzie to ważna próba nerwów dla popytu.
3. Bank Handlowy testuje wiosenne dołki
WIG-banki jako jedyny z indeksów sektorowych jest od marca na minusie. Branża zachowuje się relatywnie słabo na tle rynku, co widać też po wykresie Handlowego. Od początku czerwca kurs porusza się w wąskim kanale spadkowym, znosząc dorobek wcześniejszego podbicia. W piątek przed południem papiery kosztowały już 35,65 zł, a kwietniowy dołek znajduje się 35 gr niżej. Spadające RSI, MACD i średnie ze 100 i 200 sesji dają przewagę niedźwiedziom. Jeśli dołek zostanie przebity, może to sprowokować kolejną falę wyprzedaży.