– Zweryfikowaliśmy nasze plany w związku z zastojem na rynku nieruchomości – tłumaczy Wojciech Rembikowski, wiceprezes Impela.
Wciąż prowadzone mają być prace na powstającym osiedlu domów jednorodzinnych Słoneczne Sady w Sadkowie koło Wrocławia. Tam rozpoczęto budowę infrastruktury, a nawet pierwszych domów. – Tu prac nie przerywam. Jesteśmy także przygotowani na realizacje kolejnych domów, jeżeli będą spływać zamówienia – mówi Rembikowski. Zaznacza, że inwestycja i tak miała być prowadzona etapami (docelowo ma powstać 129 domów w zabudowie wolno stojącej i szeregowej). Przed rokiem spółka Vantage Development wstępnie szacowała, że przychody z projektu przekroczą 100 mln zł.
Nie zostały rozpoczęte prace budowlane w dwóch inwestycjach, które mają być usytuowane w samym Wrocławiu (przy ulicach Ślężnej – osiedle Centauris i Rychtalskiej – Promenady Wrocławskie). W przypadku osiedla Centauris uzyskano na razie pozwolenie na budowę pierwszego etapu. Spółka planuje rozpoczęcie realizacji w tym roku, ale pod warunkiem, że uzyska satysfakcjonujący poziom przedsprzedaży. Projekt Promenady Wrocławskie na razie jest w przygotowaniu. Trwa poszukiwanie inwestorów lub współinwestorów.
Vantage Development wstrzymał się za to z próbami pozyskania kapitału dla całej spółki. Myślano m.in. o debiucie na giełdzie. Pieniądze były potrzebne na działalność operacyjną związaną z realizacją trzech projektów i ewentualnie powiększanie banku ziemi. Teraz jednak zarząd myśli raczej o sprzedaży niektórych działek.
Wartość ziemi, która docelowo ma być w posiadaniu Vantage Development, została oszacowana przez firmę Cushman&Wakefield na 528 mln zł, a wartość ziemi należącej obecnie do Impela na 270 mln zł. Na razie tylko część gruntów giełdowej spółki została przeniesiona do Vantage Development w zamian za udziały. Pozostałe udziały, również obejmowane za grunty, należą pośrednio i bezpośrednio do Grzegorza Dzika i Józefa Biegaja, prezesa i wiceprezesa Impela.