Zysk operacyjny był prawie pięć razy niższy i wyniósł 1,34 mln zł.

Byłoby gorzej, gdyby nie efekty wdrażanej od jesieni restrukturyzacji. Koszty sprzedaży były o 40 proc. niższe i wyniosły 0,64 mln zł, a ogólnego zarządu o 16 proc. i wyniosły 6 mln zł (to dzięki redukcji zatrudnienia). Grupa poniosła jednak 0,55 mln zł straty netto wobec 3,2 mln zł zysku rok wcześniej.

Zysk operacyjny wypracowały segmenty cynkowniczy (prawie 2 mln zł) i tkanin technicznych (0,87 mln zł). Straty zanotowały zaś odlewnictwo (-0,29 mln zł) i produkcja konstrukcji stalowych (-0,61 mln zł).Gorzką pigułką okazał się przebadany przez audytora raport roczny. Co prawda w sprawozdaniu za IV kwartał 2008 roku grupa wykazywała 1,55 mln zł straty netto, jednak po przeprowadzeniu testów na utratę wartości aktywów konieczne było utworzenie odpisów na ponad 20 mln zł. W rezultacie skonsolidowana strata netto w 2008 roku pogłębiła się do 19, 56 mln zł.

Zarząd uspokaja jednak, że te księgowe zabiegi będzie można odwrócić. „Utrata wartości jest spowodowana między innymi sytuacją na rynku nieruchomości, co oznacza, że w przypadku zmian sytuacji rynkowej i zwiększenia popytu na aktywa firmy, zarząd Famu przeprowadzi ponowne testy, a ich wyniki zamieści w kolejnych sprawozdaniach” – czytamy w komentarzu.