W I kwartale producent przyrządów pomiarowych miał 0,66 mln zł straty netto, przy 5,6 mln zł sprzedaży. Dla porównania, w analogicznym okresie 2008 roku wyniki wyniosły odpowiednio: 1,6 mln zł i 6,7 mln zł. Na pogorszenie rezultatów wpłynął wyraźny spadek przychodów z rynków Wspólnoty Państw Niepodległych oraz straty na zabezpieczeniach walutowych. – Ujemna wycena instrumentów na koniec kwietnia wyniosła 2,4 mln zł. Nie zamykamy ich, gdyż liczymy na dalsze umocnienie kursu złotego – dodaje szef świdnickiego przedsiębiorstwa. Przyznaje, że w ostatnich tygodniach widzi oznaki poprawy sytuacji.
Wieczorkowski wskazuje na odradzający się popyt m.in. w Rosji. Ilość wysyłanego towaru na Wschód wzrosła o 50 proc. wobec stanu z początku roku. Zarząd Sonelu twierdzi, że sytuacja na rynku krajowym się nie pogarsza. Szansę na dalszy wzrost liczby zamówień firma wiąże z właśnie wprowadzonym programem Eko-Zysk. Nowa inicjatywa świdnickiej firmy zakłada sprzedaż przez klientów starych mierników do utylizacji i zniżkę na zakup nowej aparatury.
– Program potrwa do końca września. Już teraz otrzymujemy setki telefonów w tej sprawie – podkreśla Wieczorkowski. Równocześnie Sonel przygotowuje się jednak na dłuższe spowolnienie gospodarcze. W tym celu wprowadzono program oszczędnościowy. W I kwartale koszty przedsiębiorstwa spadły już o 10 proc. Ambicje zarządu są jednak dużo większe. – Konkretne oszczędności mogą się pojawić już w wynikach za II kwartał. Ich wielkość powinna zrównać się ze spadkiem obrotów – twierdzi Wieczorkowski. Wczoraj papiery giełdowej firmy kosztowały 3,23 zł, po 0,6 proc. spadku.
[link=http://www.parkiet.com/forum/viewtopic.php?p=5108026#5108026][srodtytul]Obserwuj dyskusję o spółce na forum parkiet.com[/srodtytul][/link]