Wandalex Hamowanie na rynku wózków widłowych

Rynek wózków widłowych w Polsce gwałtownie się kurczy.

Publikacja: 28.07.2009 07:53

Kryzysowa redukcja wydatków inwestycyjnych sprawiła, że sprzedaż wózków widłowych, wykorzystywanych

Kryzysowa redukcja wydatków inwestycyjnych sprawiła, że sprzedaż wózków widłowych, wykorzystywanych m.in. w magazynach, w ostatnim czasie spadła o około 60 procent.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Jak zdradza nam Marek Skrzeczyński, prezes giełdowego Wandaleksu, dystrybutora wózków, spadek sprzedaży rok do roku nad Wisłą wynosi około 60 proc. – Firmy drastycznie zredukowały wydatki na inwestycje – tłumaczy Skrzeczyński i zdradza, że na boleśnie dotkniętej kryzysem Ukrainie, gdzie spółka również jest obecna, sytuacja wygląda znacznie gorzej. – Stawia to pod znakiem zapytania zasadność naszej obecności na tym rynku – mówi prezes.

Jak na tak trudnym rynku odnajduje się Wandalex? Skrzeczyński zdradza, że giełdowa firma, której przychody ze sprzedaży, serwisowania i wynajmu wózków w 2008 r. stanowiły 58 proc. całości obrotów, radzi sobie lepiej niż konkurenci. -Umacniamy swoją pozycję na gwałtownie kurczącym się rynku i sądzę, że utrzymamy ją przy powrocie koniunktury – mówi Skrzeczyński. Lepiej niż sprzedaż wygląda za to wynajem maszyn.

– Przychody z tej działalności są stabilne – mówi prezes. Z kolei nieco słabiej, niż można by zakładać, wygląda sytuacja w segmencie serwisowania maszyn – spadkowi sprzedaży nie towarzyszy bowiem wzrost serwisowania używanych wózków. Prezes Wandaleksu liczy, że w dłuższym okresie kierowana przez niego firma na tym skorzysta. – Użytkownicy oszczędzają na obsłudze wózków, co wymusi na nich wcześniejszą wymianę parku maszynowego – przewiduje Skrzeczyński. Sytuację Wandaleksu skomplikowało nieco zaprzestanie z początkiem maja br. współpracy w zakresie dystrybucji z Nacco Material, producentem wózków widłowych marki Yale. Stanowiły one ważny element w jego ofercie.

– Stało się to ze względu na niemożliwe do pogodzenia różnice poglądów dotyczących roli dystrybutora. Mówiąc wprost – nie godziliśmy się na redukcję naszych marż – zdradza nam Skrzeczyński. W tej sytuacji Wandalex położył nacisk na dystrybucję pojazdów marki Doosan. Prezes spółki ma nadzieję, że południowokoreańskie wózki zyskają na popularności w czasach kryzysu. – Łączą one jakość premium z rozsądną ceną – tłumaczy prezes.

Wandalex zajmuje się również budową i sprzedażą regałów magazynowych. Tutaj giełdowa spółka radzi sobie znacznie lepiej. – W I półroczu, m.in. dzięki skumulowanemu portfelowi zamówień odnotowaliśmy nawet wzrost obrotów – cieszy się Skrzeczyński.

W I kwartale skonsolidowane przychody Wandaleksu spadły o 9 proc., do 20 mln zł, a okres zamknięto z 0,87 mln zł straty. Czy w II kwartale udało się poprawić wyniki? Skrzeczyński zdradza jedynie, że poprawiła się płynność finansowa spółki i wymienia podjęte działania naprawcze. – Kluczowe umowy kredytowe zostały odnowione, zredukowaliśmy zapasy, obniżyliśmy koszty, w tym osobowe, kładziemy nacisk na windykację należności – tłumaczy prezes.

Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z lepszymi zyskami z najmu i mieszkaniówki. Skąd strata netto?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Budownictwo
Unibep po konferencji: znamy cele budowlano-deweloperskiej grupy na ten rok
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Grupa Unibep z mocną poprawą wyników po reorganizacji
Budownictwo
Dom Development ustanowił nowy program emisji obligacji o łącznej wartości do 400 mln zł
Budownictwo
Bardzo mocna przecena obligacji Ghelamco. Co się dzieje?