Pod koniec tego miesiąca ma ją zatwierdzić rada nadzorcza Boryszewa, kontrolowanego przez znanego inwestora Romana Karkosika.
– Dzięki przeprowadzonej restrukturyzacji przychody z produkcji pokrywają już koszty działalności Elany. Dlatego możemy się zastanowić, co dalej. Mamy opracowane pomysły, ale na szczegóły rynek musi poczekać do przyszłego miesiąca, aż strategię zatwierdzi rada nadzorcza – zastrzega Piotr Wiśniewski, dyrektor zarządzający Elany. Ujawnia jedynie, że nowe projekty dotyczą działalności produkcyjnej, czyli wyrobów z tworzyw sztucznych. Nakłady inwestycyjne pozostają na razie tajemnicą.
W I połowie tego roku Elana osiągnęła 11,2 mln zł zysku netto wobec 33 mln zł straty rok wcześniej. Przed restrukturyzacją co kwartał ponosiła kilkunastomilionowe straty.
W lipcu ubiegłego roku rada nadzorcza Boryszewa w celu ratowania rentowności oddziału zadecydowała o znacznym ograniczeniu produkcji i zatrudnienia oraz wyprzedaży zbędnego majątku (głównie nieruchomości: ma ich 200 ha) – pierwszego ograniczenia mocy dokonano jeszcze w listopadzie 2007 roku. Jesienią 2008 roku część produkcji udało się zachować, zawiązując spółkę Torlen we współpracy z węgierskim oddziałem General Electric (wystartowała w styczniu, po I półroczu ma 306 tys. zł straty netto).
Niewykluczone, że jesienią przynajmniej zarys planów inwestycyjnych przedstawią pozostałe podmioty z rozległej grupy Boryszewa. – Na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej, planowanym na koniec września, będziemy chcieli podsumować restrukturyzację prowadzoną nie tylko w Elanie, ale w całej grupie. Oceniam te działania z zadowoleniem. Omówimy też elementy dalszej strategii dla poszczególnych spółek – komentuje Arkadiusz Krężel, przewodniczący rady Boryszewa. Holding kontroluje m.in. giełdowe spółki Impexmetal i Hutmen.