– Branża budownictwa kolejowego okres prosperity będzie miała w 2010 r., na kiedy to PKP PLK zapowiada ogłoszenie wielu dużych przetargów na kolei. To oznacza, że popyt na wyroby Kolbetu będzie wówczas największy i nie ma dziś potrzeby, aby spieszyć się ze sprzedażą tej spółki – mówi Maciej Wandzel, przewodniczący rady nadzorczej i największy akcjonariusz NFI Progress (posiada prawie 30 proc. akcji funduszu).
Dodaje, że suwalska spółka jest w dobrej kondycji, podobnie jak zależna od niej Wytwórnia Podkładów Strunobetonowych Goczałków. Mimo spowolnienia w branży budownictwa kolejowego grupa Kolbetu po ośmiu miesiącach tego roku osiągnęła około 35 mln zł przychodów i około 5 mln zł EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja), czyli porównywalne rezultaty jak w tym samym okresie 2008 r. Spółka systematycznie spłaca zadłużenie. W ostatnich miesiącach zmalało ono z 70 mln zł do 58 mln zł. Kolbet i zależny Goczałków do końca roku planują połączyć się w jeden podmiot. Z informacji „Parkietu” wynika, że NFI Progress rozważa obecnie dwie opcje wobec powstałej z połączenia firmy. Albo sprzeda ją inwestorowi, albo skieruje na GPW. Kiedy to nastąpi? – Sądzę, że w październiku będziemy mogli więcej powiedzieć na temat przyszłości suwalskiej spółki – mówi krótko Wandzel.
Dotychczasowe rozmowy NFI Progress z Trakcją Polską dotyczące sprzedaży Kolbetu nie zaowocowały zawarciem transakcji. W najbliższym czasie nowym inwestorem strategicznym nie zostanie też Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury, spółka zależna PKP.
– Negocjacje z NFI Progress zawiesiliśmy z powodu kolizji terminów realizacji tego przedsięwzięcia z przekształceniami własnościowymi samego PNI (na końcowym etapie jest wybór doradcy prywatyzacyjnego). Drugi powód to przedłużający się termin ogłoszenia przez PKP PLK istotnych dla nas przetargów modernizacyjnych na kolei – mówi Krzysztof Zgorzelski, członek zarządu PNI. Dodaje, że przy sprzyjających okolicznościach nie jest wykluczony powrót do negocjacji z NFI Progress w perspektywie kilku lat. Giełdowy fundusz rozmawia też z innymi zainteresowanymi nabyciem Kolbetu.