Budimex ma partnera do energetyki

Szef giełdowej grupy zapowiada, że w tym roku będzie ona chciała poprawić wyniki na wszystkich poziomach. Wartość portfela zleceń niebawem przekroczy 7 mld zł

Publikacja: 17.04.2010 10:10

Dariusz Blocher, prezes Budimeksu, szacuje, że w I kwartale grupa może pokazać wyższy zarobek, choć

Dariusz Blocher, prezes Budimeksu, szacuje, że w I kwartale grupa może pokazać wyższy zarobek, choć spadły jej obroty.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Budimex podpisał wstępne porozumienie z zagranicznym partnerem, z którym może startować w przetargach na budowę elektrowni gazowych. Jest też zainteresowany elektrowniami na biomasę. W najbliższym czasie firmy nie zobaczymy za to w dużych przetargach na budowę tradycyjnych bloków energetycznych, jak ten w Opolu. – Przedsięwzięcie w Opolu jest tak duże i skomplikowane, że firmy, które podobnie jak Budimex mają małe doświadczenie w budownictwie energetycznym, narażone są na duże ryzyko – wyjaśnia Dariusz Blocher, prezes Budimeksu. – Samo przygotowanie oferty stanowi już duży wydatek, a ryzyko niezdobycia kontraktu jest wysokie. Trudno jest ponadto o odpowiedniego partnera.

[srodtytul]Rok będzie lepszy[/srodtytul]

Szef Budimeksu przyznaje, że w I kwartale spółka zanotuje spadek przychodów spowodowany przez ciężką zimę. – Szacujemy, że w porównaniu z tym samym okresem 2009 r. nasza sprzedaż mogła odnotować dwucyfrowy spadek w ujęciu procentowym. Nie powinno to jednak mieć większego wpływu na wyniki w całym roku, gdyż w na początku roku zawsze notujemy najniższe obroty, a marzec był już zgodny z naszymi oczekiwaniami – mówi Blocher. – Jeśli zaś chodzi o wynik netto, to I kwartał 2010 r. może się okazać nawet lepszy niż przed rokiem (w I kwartale 2009 r. było 29,8 mln zł zysku i 647,8 mln zł obrotów – red.) – dodaje szef Budimeksu. Podtrzymuje, że grupa będzie chciała w 2010 r. poprawić wyniki na wszystkich poziomach.

[srodtytul]Deweloperka przyspiesza[/srodtytul]

Blocher informuje, że w pierwszych miesiącach 2010 r. zauważalna była poprawa sytuacji w segmencie deweloperskim. – W ciągu trzech miesięcy Budimex Nieruchomości sprzedał w przedsprzedaży około 250–260 mieszkań, czyli więcej niż w całym 2009 r. – mówi. Wyjaśnia, że tak dobra sprzedaż to przede wszystkim zasługa obniżki cen niektórych mieszkań na warszawskim osiedlu Inflancka. Czy znaczenie działalności deweloperskiej wzrośnie? – W tym roku chcielibyśmy uruchomić trzy–cztery projekty na 400–650 mieszkań. W 2009 r. z działalności deweloperskiej zanotowaliśmy 350 mln zł przychodów, co stanowiło około 10 proc. naszej sprzedaży. W tym roku będziemy chcieli utrzymać ten udział – mówi.

[srodtytul]7 mld zł w portfelu zleceń[/srodtytul]

Wartość portfela zleceń grupy niebawem przekroczy 7 mld zł. – Co najmniej połowa tej kwoty będzie przypadała do realizacji w 2010 r. Będziemy zatem już bardzo bliscy realizacji założeń budżetowych, co nie oznacza, że nie będziemy starali się pozyskać kolejnych zleceń – mówi Blocher.

Budownictwo
Czy jest już fundament pod odbicie sprzedaży mieszkań?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Polimex Mostostal mocniej pod kreską przez kontrakty energetyczne
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy w przededniu obniżek stóp. Najpierw skończą się duże rabaty
Budownictwo
Mirbud też jest dopuszczony do drogowego tortu CPK
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Obniżki stóp już w kursach budowniczych mieszkań?