Marek Perendyk, prezes Centrum Klima, przypomina, że zarząd przewidywał w tym roku spłaszczenie dynamiki wyników. Skokowy wzrost możliwy będzie od 2011 r., gdy firma przeniesie działalność do nowego zakładu. Szef Centrum Klima przewiduje, że produkcja będzie uruchomiona w IV kwartale, ale na osiągnięcie pełnych mocy trzeba będzie poczekać półtora roku. – Wówczas nasza produkcja będzie czterokrotnie większa niż obecnie – ocenia Perendyk.
Początkowo zarząd planował, że spółka na inwestycję wyda 31,5 mln zł. Teraz wiadomo, że będzie to o kilka milionów mniej. Dlatego rozważany jest zakup dodatkowych maszyn.
Rozbudowa mocy produkcyjnych jest konieczna, bo rosną zamówienia od klientów zagranicznych. W I kwartale przychody z eksportu wzrosły o 29,2 proc., do 4,7 mln zł. Obecnie zapewnia on 28 proc. obrotów, ale docelowo (w ciągu półtora roku) ma to być 45 proc.