Spadną obroty Mostostalu Płock

Firma nie zapełniła jeszcze portfela zleceń na ten rok. Przed jego końcem może zdobyć pierwsze umowy z krajów arabskich

Publikacja: 01.10.2010 08:16

Wiktor Guzek, prezes Mostostalu Płock, informuje, że spółka nie podjęła jeszcze decyzji, czy sprzeda

Wiktor Guzek, prezes Mostostalu Płock, informuje, że spółka nie podjęła jeszcze decyzji, czy sprzeda udziały Centromostu.

Foto: Archiwum

Mostostalowi Płock nie uda się zapewne powtórzyć w 2010 r. ubiegłorocznych przychodów ze sprzedaży – przyznaje w rozmowie z „Parkietem” Wiktor Guzek, prezes spółki. Szef Mostostalu liczył wcześniej na to, że w 2010 r. obroty nie spadną.

[srodtytul]Skąd zmiana przewidywań?[/srodtytul]

– Ciągle walczymy o uzupełnienie portfela zleceń, ale sporo nam jeszcze brakuje (w połowie sierpnia był wypełniony w 83,7 proc., a od tego czasu spółka nie poinformowała o podpisaniu żadnej istotnej umowy – red.). Dlatego już teraz możemy stwierdzić, że w 2010 r. przychody prawdopodobnie się zmniejszą – mówi szef firmy, której 52,54 proc. kapitału kontroluje Mostostal Warszawa. Dodaje, że spadek nie przekroczy 10 proc.

W minionym roku Mostostal Płock miał 161,1 mln zł obrotów. 10-proc. spadek oznaczałby, że spółka zakończy ten rok ze 145 mln zł przychodów. Guzek nie chce zdradzić, jaki wynik netto może osiągnąć budowlane przedsiębiorstwo. Przypomina jedynie wcześniejsze wypowiedzi, z których wynikało, że Mostostalowi nie uda się powtórzyć wyniku z 2009 r. (miał 20,5 mln zł zysku).

W minionym roku znaczący wpływ na wyniki giełdowej firmy miały zdarzenia jednorazowe. Chodzi tu przede wszystkim o wygrany przez Mostostal proces z Bilfinger Berger Polska, dzięki czemu firma zanotowała ponad 5,6 mln zł dodatkowych przychodów.

[srodtytul]Kierunek: kraje arabskie[/srodtytul]

Guzek informuje, że Mostostal kończy wyjaśnianie kwestii formalnych związanych z ekspansją na rynki krajów arabskich (o tym, że firma jest nimi zainteresowana, pisaliśmy już w drugiej połowie maja).

– Spodziewamy się, że w przyszłym tygodniu nasza rada nadzorcza zatwierdzi materiały z tym związane. Jeśli tak, to w ciągu dwóch miesięcy zaczniemy starania o uczestnictwo w przetargach w tym regionie – mówi szef giełdowego przedsiębiorstwa. Kiedy spółka może pozyskać pierwsze zlecenia? – Jeśli uda nam się tam coś zdziałać, to w grę wchodzić może najwcześniej końcówka tego roku – przewiduje Guzek.

[srodtytul]Brak decyzji w sprawieCentromostu[/srodtytul]

Prezes Mostostalu Płock informuje, że spółka nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie przyszłości zajmującego się budową statków śródlądowych Centromostu. Przez stratę tej firmy wyniki Mostostalu pogorszyły się w pierwszym półroczu o 1,2 mln złotych. W związku z tym, że prognozy dla niej nie były lepsze, zarząd giełdowego przedsiębiorstwa nie wykluczał sprzedaży jej udziałów.

– Problemem tej firmy jest w dalszym ciągu brak zleceń. Liczymy jednak na to, że niebawem zdobędzie ona umowę na budowę statków z pełnym wyposażeniem. Szansę na uzyskanie kontraktu oceniamy na 50 proc. – mówi Wiktor Guzek.

Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi podsumowują I połowę 2024 roku
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Budownictwo
Kurs Pekabeksu o krok od rekordu. Wyniki słabe, ale w rękawie ma asa
Budownictwo
Mirbud: PZU i NN wzięły ponad połowę nowych akcji
Budownictwo
Giełdowe firmy skorzystają ze słabości konkurencji
Budownictwo
Fundusz emerytalny Nationale Nederlanden też widzi potencjał w Mirbudzie
Budownictwo
Opóźnienie programu „Na start”. Konsekwencje dla rynku i firm