Jednym z planowanych działań są przejęcia innych podmiotów. – Analizujemy już rynek pod tym kątem. Na oku w tej chwili mamy firmę z tej samej branży działającą poza Europą o obrotach przekraczających 30?proc. naszych przychodów – mówi Rafał Cędrowski, wiceprezes i dyrektor finansowy Aztec International. Bliższych szczegółów na obecnym etapie zarząd nie ujawnia. Wiadomo jednak, że trwają w tej chwili zaawansowane negocjacje, ale spółka nie rozpoczęła jeszcze badania due diligence.
Aztec rozważa także przejęcie drugiego podmiotu, tym razem z rynku europejskiego. – Przyglądamy się producentowi linii technologicznych i spodziewamy się, że proces ten uda się sfinalizować jeszcze w pierwszej połowie tego roku – dodaje Rafał Cędrowski.
Na akwizycje Aztec chce wydać od kilku do kilkunastu milionów złotych w zależności od tego, na zakup ilu lub której spółki się zdecyduje. Skąd będą pochodziły środki? Pieniądze grupa planuje pozyskać z publicznej emisji akcji – plan mówi o 10–12 mln zł (dodatkowo po przeprowadzeniu oferty Aztec zamierza zmienić rynek notowań z NewConnect na rynek główny GPW). Niewykluczone, że środki będą pochodzić także z funduszy inwestycyjnych, które firma zaprosi do współpracy.
W 2011 roku Aztec przejął już od amerykańskiego funduszu Hamade dwie firmy, z Wielkiej Brytanii i Niemiec, obie zajmujące się dystrybucją akcesoriów budowlanych. Za nabyte udziały zapłacił własnymi akcjami o wartości 3,5 mln zł.