Jan Olszewski, kontrolujący Zastal poprzez Agencję Gama i firmę Kapitał, oraz związani z nim akcjonariusze kontrolują ponad połowę z zarejestrowanych na NWZA 12,7 mln akcji (62 proc. kapitału).
W porównaniu z ostatnim NWZA Zastalu zwolennicy status quo praktycznie nie zmienili swojego stanu posiadania. Duże przetasowania zaszły za to wśród opozycji, chcącej m.in., by Zastal wrócił do serwisowania taboru kolejowego. Główną siłą w tym obozie pozostaje IZNS Iława wraz z powiązanym z nim Prometem. Na walnym będą dysponować 5,6 proc. ogółu akcji Zastalu. Drugą siłą w obozie reformatorów jest Rubicon NFI, mający 0,8 mln akcji spółki (niecałe 4 proc. kapitału). Od ostatniego NWZA fundusz zwiększył swój stan posiadania o 0,2 mln akcji Zastalu. Do grona reformatorów dołączyli m.in. Altus TFI, reprezentujący interesy dwóch funduszy inwestycyjnych zamkniętych (mają 0,5 mln akcji Zastalu).
Jednak część zwolenników zmian zmniejszyła swój stan posiadania. Krzysztof Moska, kontrolujący m.in. Plast-Box, zarejestrował się z 0,2 mln akcji, podczas gdy pod koniec września dysponował 0,5 mln walorów Zastalu. Igor Kazimierski, znany ze spółki Cash-Flow, na walnym pojawi się z 0,35 mln akcji zielonogórskiej spółki (pod koniec września 2010 r. miał ich ponad 1 mln). Na walnym nie stawi się z kolei Wojciech Wiśniewski (akcjonariusz Plast-Boxu), mający do niedawna 0,33 mln akcji Zastalu oraz Związek Zawodowy Zastal, który na ostatnim NWZA głosował wspólnie ze zwolennikami zmian. Opozycja na walnym będzie głosować z około 5 mln akcji, podczas gdy ostatnim razem dysponowała 4,5 mln głosów.
Wybory do rady nadzorczej odbędą się w głosowaniu grupami. Statut przewiduje, że grupa ma się składać z co najmniej pięciu osób. Zakładając, że akcjonariusze nie zdecydują się zwiększyć liczby nadzorców, opozycji przypadną w radzie dwa miejsca. Dwa dostaną się najpewniej zwolennikom status quo, a piąte prawdopodobnie obsadzi osoba związana z Piotrem Gwizdem. Biznesmen na ostatnim NWZA zajął postawę wyczekującą, wstrzymując się od głosu. Niedawno jednak prezesem Zastalu została Jadwiga Przyszczypkowska, pracująca wcześniej w firmie Interinwest, kontrolowanej przez Gwizda. W tej sytuacji wątpliwe jest, by Gwizd głosował wspólnie z opozycjonistami.