Sprzedaż giełdowej spółki Gastel Żurawie wyniosła w grudniu 8,1 mln zł. Przychody okazały się niższe niż w rekordowym listopadzie, gdy przekroczyły 9,3 mln zł. Lider polskiego rynku logistyki budowlanej podkreśla jednak, że mimo silnych mrozów udało mu się osiągnąć poziom sprzedaży zbliżony do tego z października. – Grudzień był zupełnie dobry, mimo niesprzyjającej aury i przerwy świąteczno-noworocznej. Udało nam się znacznie ograniczyć sezonowość sprzedaży – komentuje cytowany w komunikacie prasowym Grzegorz Żółcik, prezes Gastel Żurawi.
Narastająco w całym 2010 r. spółka zanotowała 86,6 mln zł sprzedaży. Potwierdziły się zatem zapowiedzi szefa spółki, który przewidywał, że obroty przekroczą 85 mln zł. Spółka informuje, że nieźle zapowiada się również 2011 r. Firma podpisuje bowiem coraz więcej umów na wynajem sprzętu i usługi związane z budową elektrowni wiatrowych. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy zawarła kontrakty za ponad 8 mln zł. – Kontraktacja przebiega bardzo sprawnie i to zarówno w segmencie wypożyczania sprzętu jak i w usługach dla energetyki wiatrowej i telekomunikacji – kontynuuje Żółcik.
Największy podpisano ostatnio kontrakt dotyczy pierwszego etapu budowy trzech elektrowni wiatrowych. Kolejną ważną umową jest kontrakt z Budimeksem na dostawę siedmiu żurawi wieżowych na budowę w Warszawie. Wartość zlecenia, którego realizacja potrwa 13 miesięcy, to 950,3 mln zł.