Ubiegły rok nie należał do udanych. Grupa wykonująca instalacje elektryczne oraz systemy automatyki dla budownictwa i przemysłu zanotowała 58-proc. spadek zysku netto do 3,8 mln zł, przy obrotach 116,5 mln zł.
– 2010 rok, a zwłaszcza jego początek, był trudnym czasem. Niekorzystne warunki atmosferyczne i silna konkurencja na rynku spowodowały znaczny spadek marż, a to niekorzystnie odbiło się na naszych wynikach – przypomina Andrzej Diakun, prezes Elektrotimu.
Tegoroczne wyniki mają być lepsze. Skonsolidowany portfel zamówień opiewa na około 150 mln zł, a to dwa razy więcej niż przed rokiem.
Czy akcjonariusze spółki dostaną w tym roku dywidendę? To zależy od powodzenia planowanej na ten rok akwizycji. Elektrotim chce przejąć od Skarbu Państwa blisko 42 proc. akcji Elektromontażu-Poznań. Jeśli transakcja, której wartość szacowana jest na 25–30 mln zł, dojdzie do skutku, skonsumuje ona cały zysk. Jeśli nie – zarząd zarekomenduje wypłatę dywidendy w wysokości 50 gr –1 zł na akcję.
Ministerstwo Skarbu wciąż nie odpowiedziało na ofertę spółki w sprawie Elektromontażu-Poznań. – W tej chwili analizujemy ofertę, a na początku maja chcielibyśmy rozpocząć negocjacje z potencjalnym inwestorem – poinformował nas Maciej Wewiór, rzecznik MSP.