Zdaniem Moski już w przyszłym roku sprzedaż za naszą wschodnią granicą powinna stanowić więcej niż 10 proc. przychodów Gamratu (które w 2010 r. wyniosły 212 mln zł) . Obecnie ta proporcja wynosi około 3 proc.
Spółce działającej w branży przetwórstwa tworzyw sztucznych ma pomóc w ekspansji na rynki wschodnie współpraca z Plast-Box Ukraina (firma należąca do Plast-Boksu, w którym Gamrat ma 5,3 proc. udziałów). Firmy zawarły list intencyjny dotyczący dystrybucji na rynku ukraińskim i rynkach ościennych (poza Polską) wytwarzanych przez Gamrat systemów rynnowych, podsufitek i sidingów. Porozumienie ma zostać podpisane w najbliższych dniach. – Dostawy powinny ruszyć w ciągu siedmiu dni od zawarcia umowy – dodaje Moska i podkreśla, że będzie to jednocześnie rozpoczęcie sprzedaży tych wyrobów na wschodnich rynkach. Na niewielką skalę Gamrat sprzedawał tam dotychczas tylko wykładziny podłogowe i systemy rurowe.
Gamrat planuje też uruchomienie na Ukrainie produkcji części asortymentu. – Koszt transportu systemów rynnowych z naszego kraju za wschodnią granicę jest bardzo wysoki, sięga 40 proc. wartości towaru. Uruchomienie zakładu na tamtym rynku pozwoli nam znacznie obniżyć te koszty – podkreśla Moska. W zawartym przez Gamrat i Plast-Box Ukraina liście intencyjnym podmioty dopuszczają też w przyszłości możliwość wspólnych inwestycji w park maszynowy oraz dokonywanie powiązań kapitałowych.