- W III kw. pod względem sprzedaży grupa kapitałowa zanotowała lepsze wyniki niż rok temu – powiedział „Parkietowi" Grzegorz Pawlak, prezes Plast-Boksu. Wówczas przychody wyniosły 22 mln zł. Dodał że obecna, szczególnie wysoka dynamika dotyczy opakowań wiatrowych, które dają ponad 4/5 wszystkich wpływów.
– W ostatnich miesiącach odnotowaliśmy też wzrost uzyskiwanych marż. Było to możliwe głównie dzięki słabej złotówce, która poprawia opłacalność eksportu – twierdzi Pawlak. Jego zdaniem w III kw. udział sprzedaży zagranicznej, w przychodach ogółem, okazał się wyższy niż w pierwszej połowie roku. Wówczas stanowił 64 proc. sprzedaży.
- Wyższe marże oznaczają, że w III kw. powinniśmy zanotować również lepsze zyski niż rok temu. Dziś nie mamy jednak jeszcze szczegółowych danych na ten temat – informuje Pawlak. W III kw. 2010 r. Plast-Box wypracował 0,3 mln zł skonsolidowanego zysku netto.
Do końca roku prezes grupy zapowiada dalszą poprawę wyników m.in. dzięki powstałemu na Ukrainie zakładowi. – Być może jeszcze w tym roku uruchomimy tam kolejną linię produkcyjną – mówi prezes Plast-Boksu.
Dziś na otwarciu sesji akcje spółki kosztowały 11,35 zł, co było ceną o 1,2 proc. gorszą od zanotowanej wczoraj. Potem było jeszcze gorzej. Od początku tego roku kurs Plast-Boksu znajduje się w trendzie spadkowym, chociaż od trzech miesięcy zniżki są zdecydowanie słabsze.