Jak powiedział nam Marek Kacprowicz, członek zarządu i dyrektor finansowy Biprometu, lepsze wyniki były możliwe głównie dzięki dużemu wzrostowi sprzedaży elektrofiltrów na potrzeby ochrony środowiska. – W 2010 r. firmy miały z powodu kryzysu mniej pieniędzy do wydania na ten cel. Przyczyną tak znaczącej poprawy sprzedaży elektrofiltrów jest też fakt, że przedsiębiorstwa starają się dostosowywać do wymogów UE dotyczących ochrony środowiska – tłumaczy Kacprowicz.
Członek zarządu Biprometu spodziewa się, że w 2012 r. spółka zwiększy sprzedaż w segmencie metali nieżelaznych. Będzie to możliwe m.in. dzięki realizacji czteroletniego kontraktu z KGHM Polska Miedź o wartości 56,9 mln zł, który spółka zawarła w I kw. tego roku. – Realizujemy kilka dużych kontraktów, ich pozytywne efekty powinny być widoczne w wynikach spółki w tym i przyszłym roku – mówi Kacprowicz. W tym roku drugim, po Polsce, rynkiem zbytu Biprometu była Rumunia. Firma zrealizowała tam kontrakt zawarty z ArcelorMittal Galati na modernizację elektrofiltru instalacji odpylania gazów pierwotnych o wartości 16 mln zł.
Zdaniem Marka Kacprowicza czwarty kwartał pod względem wyników będzie porównywalny do trzeciego. Około godz. 16.30 kurs akcji Biprometu rósł o blisko 10 proc.