O 15,5 proc., przy 0,3 mln zł obrotów, wzrósł wczoraj kurs akcji Automotive Components Europe. Rynek entuzjastycznie przyjął strategię rozwoju motoryzacyjnej grupy na lata 2012 – 2015. Producent części do hamulców zakłada w niej zarówno rozwój organiczny, jak i zwiększanie skali biznesu poprzez przejęcia.
Inwestycje w Czechach
Dzięki już posiadanym zakładom ACE chce do końca 2015?r. zwiększyć przychody o 40 proc., przy utrzymaniu ponad 10-proc. marży EBITDA (stosunek zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację do przychodów). Już w tym roku spółka spodziewa się znacznego, bo 10-proc., wzrostu sprzedaży wobec zeszłego roku, kiedy to sięgnęła ona 86,3 mln euro. EBITDA za ten rok ma wynieść ok. 10 mln euro.
Wzrost sprzedaży w najbliższych latach ma być możliwy m.in. dzięki inwestycjom w czeskich zakładach grupy, które mają poskutkować 70-proc. wzrostem produkcji towarów z droższego żeliwa sferoidalnego. Zmodernizowany ma zostać też zakład w Hiszpanii.
W strategii spółka mocno akcentuje chęć wzięcia udziału w konsolidacji branży producentów części samochodowych. Wcześniej takie zapowiedzi przedstawiciele ACE składali m.in. na łamach „Parkietu". Teraz firma precyzuje, że interesują ją zakłady o wartości rocznej produkcji przekraczającej 30 mln euro.
ACE idzie na zakupy
ACE jest zainteresowany zakupem firm działających przede wszystkim w Europie Środkowo-Wschodniej, ale brane pod uwagę są też firmy z Austrii, Francji lub Niemiec oraz krajów pozaeuropejskich z mocno rozwijającymi się rynkami motoryzacyjnymi, jak Brazylia, Chiny i Meksyk. W kręgu zainteresowań są przedsiębiorstwa o profilu produkcji podobnym do ACE, które wytwarza wyroby z aluminium, żeliwa, stali czy stopów magnezu. Zarząd liczy, że w drodze przejęć obroty grupy wzrosną od 30 do 100 mln euro rocznie.