Plast-Box z Gamratem rusza na rynki wschodnie

Giełdowy producent wiaderek poszerzy ofertę o plastikowe rynny i rury. Jeszcze w tym roku utworzy spółkę celową w Rosji

Słupski Plast-Box chce wspólnie z Gamratem (należącym do Lenteksu) rozwijać produkcję systemów rurowych i rynnowych na rynkach wschodnich, w wytwarzaniu których specjalizuje się spółka z Jasła. Strategia w tym zakresie zostanie przedstawiona na najbliższym NWZA planowanym na 30 marca, w ramach wolnych wniosków – dowiedział się „Parkiet".

Grzegorz Pawlak, prezes Plast-Boksu, i jego akcjonariusz (ma blisko 10 proc. akcji) podkreśla, że po uzyskaniu zgody akcjonariuszy rozwój na wschodzie będzie realizowany szybko. Twierdzi, że dzięki ukraińskiej spółce zależnej grupa ma już zbudowane kanały dystrybucji. – Gamrat ma z kolei technologie i produkty, które powinny się tam bardzo dobrze sprzedawać. Na rynkach wschodnich infrastruktura kanalizacyjna czy gazowa jest słabo rozwinięta – dodaje.

Krzysztof Moska, prezes Gamratu, posiadający razem z zarządzaną spółką około 27?proc. kapitału Plast-Boksu (ma też 20 proc. akcji Lenteksu) dodaje, że sprzedaż rur i rynien ze względu na dużą objętość i wynikające z tego wysokie koszty transportu jest opłacalna tylko w odległości do 700 km od zakładu produkcyjnego. Dlatego w pierwszej kolejności do ukraińskiego zakładu Plast-Boksu, już w kwietniu, ma zostać przeniesiona należąca do Gamratu zmodernizowana linia do produkcji systemów rynnowych. – Szacujemy, że w pierwszym pełnym roku produkcyjnym zapewni na rynku wschodnim 15–20 mln dolarów przychodów – mówi Moska.

W drugim etapie, który ma być realizowany pod koniec tego roku, zostanie przeniesiona linia do produkcji rur gazowych i kanalizacyjnych. Gamrat zastępuje przekazywane linie, które będą zapewne dzierżawione przez Plast-Box (forma finansowania nie została jeszcze ustalona), nowymi maszynami o wyższej wydajności.

Pawlak dodaje, że najbliższym celem jest także rozwój sprzedaży na rynku rosyjskim. – Z pewnością jeszcze w tym roku zostanie powołana nowa spółka na tym rynku – mówi. Na początek będzie się zajmowała dystrybucją, co będzie wymagało zbudowania magazynu. Docelowo rozważana jest także budowa od podstaw zakładu produkcyjnego na terenie Rosji. – Możliwe, że o sfinansowanie inwestycji zwrócimy się do akcjonariuszy poprzez emisję akcji – dodaje. Nie określa jednak jej wartości.

Pawlak liczy, że plan inwestycji poprą pozostali akcjonariusze. Takie poparcie deklaruje już Moska. Plany rozwoju powinni zaakceptować też Leszek Sobik i Aleksander Gerega (właściciel ukraińskiej sieci marketów budowlanych Epicentr), którzy mają razem ponad  23?proc. akcji Plast-Boksu i dotąd zawsze wspierali działania Moski. To on zażądał zwołania NWZA, na którym Gamrat zamierza wprowadzić do rady nadzorczej słupskiej firmy trzech reprezentantów (w pięcioosobowym organie), przejmując nad nią kontrolę.

[email protected]

Cel: konsolidacja

Krzysztof Moska deklaruje konsolidację branży przetwórstwa tworzyw sztucznych. Przez wiele lat lobbował w tym kierunku, ale tylko jako wiodący akcjonariusz giełdowego Lenteksu i Plast-Boksu. Nigdy nie zasiadał w organach statutowych tych spółek (posiadany pakiet jest teraz wart około 70 mln zł). W połowie zeszłego roku objął fotel prezesa przejętego przez Lentex od Skarbu Państwa Gamratu. Firma zaczęła systematycznie skupować akcje Plast-Boksu, stając się obecnie największym akcjonariuszem tej spółki z ponad 16-proc. udziałem w kapitale. Gamrat dąży teraz do przejęcia kontroli w radzie nadzorczej Plast-Boksu, co pozwoli mu konsolidować wyniki tej spółki. Tym samym rezultaty obu firm w sprawozdaniu skonsolidowanym uwzględni też Lentex. Moska wzbudza wiele kontrowersji. Jego inwestycje na giełdzie często naśladowali drobni gracze. Od dłuższego czasu Moska nie pojawił się jednak w akcjonariacie żadnej nowej firmy.