Krzysztof Pióro, prezes słupskiej spółki, przyznaje, że to efekt rozwijanej współpracy z Gamratem, który koncentruje się na produkcji właśnie rur i rynien (Gamrat to firma zależna Lenteksu posiadająca blisko 19 proc. kapitału Plast-Boksu).
– Zakładamy, że w przyszłym roku ten segment produkcyjny zapewni nam już kilka procent łącznych przychodów. Elementy wytwarzać będziemy w Słupsku, głównie dla Gamratu, ale zamierzamy produkować je również na zlecenie innych podmiotów – dodaje prezes.
Firma będzie wykorzystywała posiadany park maszynowy, który przystosuje do produkcji nowych wyrobów. – Inwestycja w tym zakresie wyniesie około 100 tys. zł na jedną maszynę. To nie są duże wydatki, uwzględniając naszą skalę działania – mówi Pióro. Przynajmniej do przyszłego roku odłożona zostanie natomiast współpraca spółek w zakresie rozwoju produkcji systemów rurowych i rynnowych na rynkach wschodnich w oparciu o spółkę Plast-Box Ukraina. Wstępnie zakładano, że nastąpi to w tym roku. – Mamy cały czas plan rozwoju w tym zakresie, ale nie chcemy angażować się w kilka projektów w tym samym czasie – twierdzi Pióro.
Zapewnia, że wyniki za II kwartał usatysfakcjonują akcjonariuszy. – Utrzymamy wzrostową tendencję. W skali całego roku zakładamy co najmniej 20 proc. wzrost przychodów, z ciągłym poprawianiem wyników na poziomie zysku operacyjnego i netto – mówi.
W minionym roku obroty wyniosły 99,2 mln zł, a czysty zysk 3,8 mln zł. W najbliższych dniach Plast-Box ma ruszyć ze skupem akcji własnych celem ich umorzenia. Będzie mógł wydać na ten cel do 5 mln zł.