– Wyniki były zgodne z naszymi oczekiwaniami. Spodziewaliśmy się spadku sprzedaży, gdyż nie zamierzamy walczyć o nią za wszelką cenę. Ważniejsze są dla nas zyski – mówi Dariusz Grzeszczak, członek zarządu. – W ostatnich miesiącach roku miesięczna sprzedaż powinna sięgać około 100 mln zł, choć sporo będzie tu zależało od pogody. Przewidujemy, że w IV kwartale powinniśmy dorzucić do obrotów 250–300 mln zł. Oczekujemy też, że uda nam się utrzymać rentowności na poziomach zbliżonych do tych po trzech kwartałach – dodaje.
W okresie styczeń – wrzesień Erbud miał?965,8 mln zł skonsolidowanych przychodów i 12,1 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. W tym samym okresie 2011 r. było to odpowiednio 1,1 mld zł i minus 24,7 mln zł. Wynik operacyjny sięgnął po trzech kwartałach 23,5 mln zł, wobec minus 21 mln zł przed rokiem. Tegoroczna marża netto to 1,25 proc., a operacyjna to 2,44 proc.