– Nowy zakład zostanie zbudowany w Lublińcu na terenie tamtejszej podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej – mówi „Parkietowi" Adam Krynicki, prezes zarządu Krynicki Recykling.
Przyczyną wyboru akurat takiej lokalizacji był dostęp do aglomeracji śląskiej oraz siedmiu pobliskich hut szkła. Oprócz ulg podatkowych wynikających z umiejscowienia inwestycji na terenie strefy ekonomicznej Krynickiemu uda się również znacznie obniżyć koszty logistyczne związane z przewożeniem odpadów.
Skąd pieniądze na kolejną tak dużą inwestycję? Aż 19 mln zł będzie pochodziło z dofinansowania z funduszy unijnych, a pozostała część zostanie sfinansowana środkami własnymi i zewnętrznymi kredytami komercyjnymi. 15 kwietnia, na najbliższym WZA, ma zapaść decyzja o podwyższeniu kapitału. Spółka rozważa przeprowadzenie zamkniętej emisji akcji.
W nowym zakładzie mają być wykorzystane innowacyjne technologie, które pozwolą na odzysk stłuczki o granulacji poniżej 10 milimetrów.
– Dziś surowiec ten traktowany jest jako odpad, ale dzięki nowej technologii wkrótce stanie się on pełnowartościowym towarem – mówi Krynicki. Budowa zakładu w Lublińcu zostanie zakończona do grudnia 2014 r. Rocznie będzie on mógł przerabiać ponad 150 tys. ton stłuczki i będzie to największy zakład firmy.