Libet, jeden z największych producentów kostki brukowej w Polsce, zanotował w I kwartale tego roku 30,7 mln zł skonsolidowanych przychodów, co było wynikiem o 7,3 proc. gorszym od wykazanego w tym samym czasie 2016 r. Grupa poniosła również 6,3 mln zł czystej straty. Była ona o jedną trzecią mniejsza od zanotowanej rok wcześniej.
Zarząd informuje, że w tym czasie nie miały miejsca zdarzenia, które w sposób istotny wpływałyby na kondycję grupy. Przypomina jednocześnie, że działalność firmy charakteryzuje się znacznym poziomem sezonowości. W efekcie grupa zimą odnotowuje znacznie słabsze wyniki niż w pozostałych okresach. Co więcej jej działalność jest silnie uzależniona od warunków pogodowych, ze szczególnym uwzględnieniem ujemnych temperatur, a także długotrwałych opadów deszczu, co utrudnia produkcję.
Spółka nadal rozwija ofertę, zwłaszcza w zakresie produktów premium, wprowadzając do niej m.in. nowe wyroby. Poza tym systematycznie rozbudowuje sieć dystrybucji (zwłaszcza w rejonie północnej i północno-zachodniej Polski), tak, aby jej wyroby były łatwo dostępne dla klientów na terenie całego kraju.
W kolejnych kwartałach warunki pogodowe mogą być jednym z głównych czynników decydujących o kondycji grupy Libet. Kolejny czynnik to ogólna sytuacja gospodarcza w Polsce. Pozytywny wpływ na kondycję firmy może mieć dalszy wzrost PKB oraz realizacja kontraktów budowlanych współfinansowanych przez UE.
W poniedziałek giełdowi inwestorzy negatywnie zareagowali na wyniki opublikowane przez Libet. W efekcie kurs akcji spółki spadał tuż po otwarciu sesji nawet o 4,3 proc. do 1,99 zł. Nie zmienia to na razie faktu, że od początku tego roku walory firmy pozostają w trendzie wzrostowym. Pod koniec ubiegłego roku można było je nabyć nawet po cenach poniżej 1,3 zł.