Notowany na Catalyst, rozpędzony stołeczny deweloper ma za sobą kolejny rok poprawiania rekordu i dwucyfrowego wzrostu sprzedaży mieszkań - i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. W 2019 r. firma znalazła nabywców na 1,57 tys. lokali, o prawie 49 proc. więcej niż rok wcześniej. Plan na 2020 r. to podpisanie około 2 tys. umów, co oznaczałoby 27-proc. zwyżkę.

Victoria Dom buduje wyłącznie w Warszawie. - Cały czas widzimy silny popyt na rynku pierwotnym. Po kilkunastoprocentowym wzroście cen mieszkań, z którym mieliśmy do czynienia w minionym roku, wchodzimy obecnie w okres stabilizacji – skomentował Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom. - Ustabilizowały się także koszty materiałów budowlanych oraz generalnego wykonawstwa. Konkurencja w branży deweloperskiej, szczególnie w dużych aglomeracjach, pozostaje bardzo mocna. Dobrze się jednak z tym czujemy. Nasze mieszkania, oferowane w dobrej relacji jakości do ceny, są bardzo chętnie wybierane przez klientów, osób poszukujących lokali w segmencie popularnym, o funkcjonalnym rozkładzie. Duże znaczenie ma również atrakcyjna lokalizacja z łatwym dostępem do komunikacji publicznej gwarantującej szybki dojazd do innych części miasta  – dodał.

Po latach wzrostu w stolicy przyszedł jednak czas na ekspansję w Polsce, choć na razie deweloper nie ujawnia szczegółów. Spółka od lat buduje też mieszkania w Niemczech, ale nie uwzględnia tej działalności w wynikach sprzedaży mieszkań. – Biznes niemiecki bardzo dobrze się rozwija, także na tym rynku widzimy silny popyt. W przygotowaniu mamy kolejne projekty w Berlinie, które są dobrze przyjmowane przez klientów – podsumował Wasiluk.