Zdaniem zarządu główny wpływ na pogorszenie wyników miała pandemia koronawirusa i związane z nią pogorszenie koniunktury. Głównym powodem spadku przychodów była słabość segmentu budownictwa kubaturowego (czyli budowy biurowców czy budynków handlowych). Tego typu działalność odpowiada za nawet 65 proc. łącznych przychodów grupy, a w czasach pandemii dochody z tego rodzaju budownictwa spadły nawet o 15,8 proc. w ujęciu rocznym. W odrobieniu strat nie pomogło ożywienie segmentu budownictwa inżynieryjnego, z tytułu którego przychody wzrosły w ujęciu rocznym o 10 proc.

Słaba koniunktura dotknęła również rynki zagraniczne. Przychody ze sprzedaży na rynkach w Kazachstanie, Litwie czy na Ukrainie spadły o 15,8 proc., do 25,8 mln zł.

W maju zarząd wypłacił niemal 13,7 mln zł, czyli 2,6 zł na akcję, jako dywidendę. Oznaczało to stopę dywidendy na poziomie 5,5 proc. GSU