W budownictwie nadciąga klęska urodzaju

Pandemia nie spowolniła inwestycji, przeciwnie – będzie ich przybywać. Ale to tylko pogłębi problemy z kosztami materiałów i wykonawstwa, wystawiając na szwank marże firm. Czy nadejdzie odsiecz z Chin?

Aktualizacja: 24.06.2021 10:09 Publikacja: 24.06.2021 05:20

W budownictwie nadciąga klęska urodzaju

Foto: Adobestock

Po dojściu w czerwcu do nowych wieloletnich maksimów notowania WIG-budownictwo zatrzymały się na poziomie nieco ponad 4,2 tys. pkt. Hamujący od wielu miesięcy rynek nie wystraszył inwestorów – bowiem największe firmy giełdowe mają portfele wypchane zleceniami. Obawy o przyszłość najwyraźniej budzi galopujący wzrost kosztów materiałów, który może uderzyć w rentowność generalnych wykonawców.

W samym maju produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 4,7 proc., choć budownictwo ogólne notowało 5,7-proc. spadek, to ogólne statystyki pociągnęła infrastruktura, zyskując 4,7 proc. Segment robót specjalistycznych, osiągnął 19-proc. wzrost.

W skali pięciu miesięcy produkcja budowlano-montażowa była niższa rok do roku o 6,7 proc. Kubaturówka zanotowała wynik słabszy o 13,7 proc., infrastruktura o 5,1 proc., a budownictwo specjalistyczne śladowy, 0,1 proc. wzrostu.

Kłopot numer jeden

– Lepsze od oczekiwań wyniki produkcji budowlano-montażowej w maju mnie nie dziwią. W budownictwie nie możemy mówić o efekcie bazy, ponieważ w analogicznym okresie ubiegłego roku branża pracowała na pełnych obrotach mimo pandemii – ocenia Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa. – Zgodnie z przewidywaniami, spowolnienie w branży zaliczyło swój dołek w lutym–marcu, a II połowa tego roku powinna upłynąć już pod znakiem znaczącego odbicia. Duże znaczenie ma też świetna pogoda, która sprzyja nadgonieniu prac budowlanych po surowej zimie – dodaje.

Ekspert wylicza, że inwestycje drogowe idą dobrym tempem, rozkręcają się przedsięwzięcia energetyczne, ale obecna skala inwestycji kolejowych wydaje się mniejsza niż oczekiwał rynek. W ciągu kilku miesięcy powinny przyspieszyć inwestycje samorządowe, które od kilku miesięcy znajdują się w odwrocie. Zdaniem Kaźmierczaka, również sytuacja w budownictwie kubaturowym powinna się niedługo ustabilizować: głównym motorem napędowym pozostaną rozgrzane inwestycje mieszkaniowe.

Foto: GG Parkiet

– Sen z powiek firmom budowlanym spędza rekordowa dynamika cen materiałów, w szczególności wyrobów stalowych, które w ciągu kilku miesięcy wzrosły o 50–200 proc. Trudno przewidywać, czy materiały będą dalej drożeć w takim tempie i kiedy nastąpi punkt przegięcia, ale galopujące ceny na pewno odbiją się negatywnie na wynikach firm budowlanych w kolejnych miesiącach. Zaraz zacznie też narastać presja płacowa, dlatego w najbliższych kwartałach największym wyzwaniem dla firm będą koszty, bo o rosnący strumień przychodów zupełnie bym się nie martwił – podsumowuje Kaźmierczak.

Marcin Uryga, starszy analityk rynku budowlanego w firmie PMR, podkreśla że ogromnym problemem dla rynku budowlanego stały się w ostatnich miesiącach gwałtownie rosnące ceny materiałów, m.in. stali, betonu, materiałów dociepleniowych.

– Skala i dynamika zmian poważnie utrudniają firmom budowlanym racjonalne składanie ofert i startowanie w przetargach. Być może impuls przynajmniej do uspokojenia, ustabilizowania sytuacji nadejdzie w najbliższym czasie z Chin odpowiedzialnych za ponad połowę globalnego popytu na metale przemysłowe. W czerwcu zapowiedziano tam bowiem działania mające prowadzić do zatrzymania gwałtownego wzrostu cen metali. W tym celu ogłoszono plany uwolnienia rezerw strategicznych niektórych metali (w tym aluminium, miedzi oraz rudy żelaza). Chińskie władze zapowiedziały również ukrócenie działań spekulacyjnych napędzających zwyżki cen surowców – wskazuje Uryga.

Zdaniem eksperta, perspektywy dla budownictwa w kolejnych miesiącach pozostają optymistyczne. Baza odniesienia (nawet dwucyfrowe spadki) będzie sprzyjać kolejnym pozytywnym odczytom dynamiki produkcji budowlano-montażowej. – Niezwykle wysoki popyt w mieszkaniówce, zaawansowane programy infrastrukturalne, a w perspektywie uruchomienie unijnych środków z Funduszu Odbudowy i programy inwestycyjne planowane do wdrożenia w ramach Polskiego Ładu sprawiają, że w budownictwie będziemy obserwować dalszą poprawę i odrabianie zaległości – podsumowuje Uryga.

Lepiej od oczekiwań

Majowe wyniki budownictwa okazały się lepsze od oczekiwań ankietowanych przez „Parkiet" ekonomistów, którzy obstawiali przeciętnie 1,2 proc. wzrostu.

Budownictwo
Cavatina Holding rusza ze sprzedażą kolejnych mieszkań
Budownictwo
Dekpol ze stabilnymi zyskami mimo niższych przychodów
Budownictwo
ZUE powoli odbudowuje portfel
Budownictwo
Dom Development gotowy bić kolejne rekordy. Będzie też łowić okazje
Budownictwo
Cavatina Holding zdecydował o przedterminowym zakończeniu programu emisji obligacji
Budownictwo
Dom Development po konferencji: co obiecał nowy zarząd dewelopera?