Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 16.09.2019 05:05 Publikacja: 16.09.2019 05:05
Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński
– W przecenie Santandera nie tylko sprawa frankowa odgrywała rolę. Widać to po porównaniu zachowania kursu tego banku z PKO BP, który ma takich kredytów procentowo więcej, ale jego notowania radziły sobie lepiej dzięki dobrym wynikom. Rezultaty Santandera były zaś słabe, więc „efekt frankowy" się pojawił, ale nie decydujący – mówi Maciej Marcinowski, analityk Trigon DM.
Głównym problemem w przypadku Santandera jest słaby wynik odsetkowy z powodu braku oczekiwanego wzrostu marży odsetkowej po przejęciu części Deutsche Banku Polska (DBP). – Zarząd celował w 3,8 proc. marży w grudniu tego roku, ale po wynikach za II kwartał nie wierzę w ten cel, koszty finansowania nie spadają tak, jak oczekiwano. Do końca czerwca bank zamknął ofertę promocyjnych lokat, ale moim zdaniem to za mało, pewnie bardziej realnym celem jest 3,6–3,7 proc. Słaby był też wynik prowizyjny, w którym nie widać, aby cokolwiek przejęto. Na istotną poprawę w tej linii też się nie zanosi, tym bardziej że w ostatnich latach jest ona w sektorze pod presją. Wzrost kosztów ryzyka w II kwartale wynikał ze zmian w modelu ryzyka w segmencie detalicznym i zakładam, że nie będą one już tak duże i uda się osiągnąć cel zarządu, czyli 80 pb. Jednak wcześniej spodziewałem się raczej zejścia do 70–75 pb. dzięki przejęciu DBP, który miał dużo hipotek i klientów o lepszym profilu – wyjaśnia Marcinowski.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zysk Aliora w I kwartale 2025 r. wyniósł 476 mln zł. To znacznie mniej niż rok temu i wyraźnie mniej od prognoz analityków.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Praca Leszka Skiby, który stał na czele Banku Pekao do maja zeszłego roku, nie została dobrze oceniona przez walne zgromadzenie akcjonariuszy. Przesądziło 105 mln głosów wstrzymujących się.
Wyższe składki na BFG podniosły koszty sektora. Ale niższe odpisy frankowe spowodowały, że zarobki banków w I kwartale tego roku mogły być nawet o 10 proc. wyższe niż rok wcześniej – szacują analitycy.
Zgodnie z propozycją PFR, do akcjonariuszy Banku Pekao trafi 75 proc. zysku za miniony rok, a nie 50 proc. jak wcześniej planował zarząd.
Doceniono skuteczną redukcję ryzyka w portfelu kredytów walutowych, wzrost rentowności i silną pozycję kapitałową.
Narodowy Bank Polski poinformował w sprawozdaniu rocznym za 2024 r. o stracie w wysokości 13,3 mld zł. To trzeci raz z rzędu, gdy bank centralny zakończył rok pod kreską.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas