Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 18.11.2019 12:27 Publikacja: 18.11.2019 12:27
Michał Bolesławski, wiceprezes ING Banku Śląskiego
Foto: materiały prasowe
Ze świata płyną sygnały spowolnienia gospodarczego, Niemcy są blisko recesji. Jak przekłada się to na aktywność firm w Polsce, czy widać ich zmniejszony popyt na kredyty?
Nie, bo w ostatnich czterech latach popyt na kredyty inwestycyjne już był bardzo słaby. Kredyty, których udzielamy, mają charakter głównie odtworzeniowy. W sektorze przedsiębiorstw prywatnych nie pojawiają się nowe duże inwestycje w trwającym od kilku lat wzrostowym etapie cyklu koniunkturalnego. Inwestycje są, ale w sektorze publicznym lub te generowane przez spółki państwowe. Niezależnie od tego ING Bank Śląski zwiększa akcję kredytową w tempie około dwukrotnie szybszym niż rynek, przejmując kredyty głównie od naszych konkurentów. Robimy to bezpiecznie, więc nie przewiduję, że będziemy uderzeni w znacznym stopniu, gdy nastąpi zauważalne spowolnienie gospodarki. Widzimy już w danych finansowych symptomy pogorszenia sytuacji finansowej przedsiębiorstw, takie jak wydłużające się cykle zarówno zobowiązań, jak i należności.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zysk Aliora w I kwartale 2025 r. wyniósł 476 mln zł. To znacznie mniej niż rok temu i wyraźnie mniej od prognoz analityków.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Praca Leszka Skiby, który stał na czele Banku Pekao do maja zeszłego roku, nie została dobrze oceniona przez walne zgromadzenie akcjonariuszy. Przesądziło 105 mln głosów wstrzymujących się.
Wyższe składki na BFG podniosły koszty sektora. Ale niższe odpisy frankowe spowodowały, że zarobki banków w I kwartale tego roku mogły być nawet o 10 proc. wyższe niż rok wcześniej – szacują analitycy.
Zgodnie z propozycją PFR, do akcjonariuszy Banku Pekao trafi 75 proc. zysku za miniony rok, a nie 50 proc. jak wcześniej planował zarząd.
Doceniono skuteczną redukcję ryzyka w portfelu kredytów walutowych, wzrost rentowności i silną pozycję kapitałową.
Narodowy Bank Polski poinformował w sprawozdaniu rocznym za 2024 r. o stracie w wysokości 13,3 mld zł. To trzeci raz z rzędu, gdy bank centralny zakończył rok pod kreską.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas