Słaby wynik mBanku, ale wyższy od prognoz

mBank ze względu na duże rezerwy zanotował spory spadek zysku, ale silniejszy od oczekiwań wynik prowizyjny i niższe odpisy kredytowe spowodowały, że zarobek przebił prognozy.

Publikacja: 06.02.2020 10:43

Słaby wynik mBanku, ale wyższy od prognoz

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

mBank miał w IV kwartale 2019 r. tylko 116 mln zł zysku netto, o 11 proc. powyżej prognoz. Rezultat jest jednak o około 65 proc. niższy niż rok temu i w III kwartale. Duże pogorszenie to efekt zawiązania nowej, tzw. portfelowej rezerwy na hipoteki frankowe (podobnie robiły inne banki z takimi kredytami) obciążającej wynik kwotą 293 mln zł brutto. Bank informował o tym w połowie stycznia. Poza tym zawiązał większą niż wcześniej rezerwę na zwrot prowizji za spłacone przed czasem kredyty konsumenckie, rezerwa ta w IV kwartale wyniosła 78 mln zł, także ją zapowiadano.

- Wyniki mBanku w IV kwartale ukształtowały się na poziomie powyżej oczekiwań rynkowych, na co największy wpływ miały wyższe niż oczekiwania dochody odsetkowe i niższe rezerwy. Wyniki operacyjne, wypracowane w IV kwartale były bardzo dobre, bez rezerw na ryzyko prawne kredytów w CHF wynik brutto byłby bliski historycznego rekordu. Niestety, wysokie odpisy na portfel CHF sprawiły, że zysk netto był niski na tle konkurencji. Roczny współczynnik P/E dla rezultatów wyniósł w III kwartale 34.5 czyli wysoko – ocenia Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM.

W całym 2019 roku zysk netto grupy mBanku wyniósł 1 mld zł, czyli spadł 22 proc. właśnie ze względu na większe rezerwy frankowe i na zwroty prowizji.

Wynik odsetkowy w IV kwartale wyniósł 1011 mln zł i był lekko poniżej oczekiwań, przez rok wzrósł o 9 proc. a kwartalnie spadł o 5 proc. (to efekt rozliczenia w tej linii większości rezerw na zwrot prowizji, wpływ wyniósł 69 mln zł). Wynik z opłat i prowizji wyniósł 262 mln zł i był pozytywnym zaskoczeniem, bo okazał się o 4 proc. powyżej szacunków rynku. Wynik wzrósł o 19 proc. w skali roku i 5 proc. kwartalnie.

Koszty działania nadal są pod ścisłą kontrolą, bank ma jeden z najlepszych w sektorze wskaźników kosztów do dochodów. Wydatki te wyniosły w IV kwartale 534 mln zł, były nieco niższe od prognozowanych. Przez rok urosły o 2,1 proc., kwartalnie zmalały o 1,6 proc.

Odpisy kredytowe pozytywnie zaskoczyły. Wyniosły 175 mln zł, czyli były o 9,3 proc. mniejsze od prognozowanych. Odpisy wzrosły 3 proc. w skali roku i spadły o 30 proc. kwartalnie. Kwartalny spadek salda rezerw nastąpił w segmencie detalicznym (w poprzednim kwartale podwyższona utrata wartości kredytów i pożyczek była spowodowana trwającą rekalibracją modeli wykorzystywanych do pomiaru utraty wartości kredytów).

Wartość kredytów na koniec 2019 r. wyniosła 108,5 mld zł, co oznacza wzrost 0,6 proc. kwartalnie i 11 proc. w ujęciu rocznym. Aktywa urosły przez rok o 8,8 proc., do 158,7 mld zł.

Banki
Pierwsze kredyty z nowym wskaźnikiem dopiero w I połowie 2026 r.
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Banki
Czy Pekao skorzysta na udziale w holdingu PZU?
Banki
Banki nie walczą o oszczędności Polaków
Banki
Pekao przedstawia nową strategię. Stawia na młodych i AI
Banki
Obniżki stóp procentowych? I tak chcemy rosnąć!
Banki
Duży bank w Polsce pójdzie pod młotek? „Teraz to mało prawdopodobne”