Podatek bankowy może zostać zmodyfikowany

Branża walczy o uwolnienie nowo udzielanych kredytów od fiskalnego obciążenia. Chce też ulg kapitałowych.

Publikacja: 06.05.2020 05:21

Podatek bankowy może zostać zmodyfikowany

Foto: AdobeStock

Sektor bankowy prowadzi dyskusje z regulatorami w sprawie modyfikacji podatku od aktywów i zmniejszenia wymogów kapitałowych – wynika z informacji „Parkietu".

Ulga dla banków i klientów

Główny postulat branży dotyczący tzw. podatku bankowego, którego podstawą naliczania są aktywa pomniejszone o kwotę wolną (4 mld zł) oraz fundusze własne i obligacje skarbowe, to „zamrożenie" tej podstawy. Teraz bilans, używany do jej obliczenia, aktualizowany jest co miesiąc, co powoduje, że podatek bankowy obciąża także nową produkcję kredytów. Bankowcy od początku wprowadzenia tej daniny, czyli od 2016 r., apelują o zmianę sposobu jej obliczania, bo stawka rzędu 0,44 proc. brutto uderza głównie w akcję kredytową firm – stanowi sporą część oprocentowania ich kredytów, banki muszą ją więc uwzględniać, podnosząc marże. Teraz zdaniem bankowców jest to tym ważniejsze, bo stopy zostały obniżone, udział podatku w koszcie kredytu więc wzrośnie. Dlatego przydatne byłoby uwolnienie nowej produkcji kredytów od tej daniny. – Nie można się łudzić, że przy skokowym wzroście ryzyka zagwarantuje to odpowiedni wzrost akcji kredytowej firm, ale na pewno pomogłoby – mówi jeden z bankowców.

Z naszych informacji wynika, że Ministerstwo Finansów jest otwarte na zmiany i choć pierwotnie w dyskusjach resortu z bankowcami pojawiała się propozycja zmniejszenia stawki podatku o połowę na nowe kredyty, to coraz bardziej realne staje się wysłuchanie głosu branży i całkowite uwolnienie od niego nowych ekspozycji. MF odpowiada, że "nie zapadła decyzja w sprawie wyłączenia wartości aktywów wynikających z umów kredytów udzielonych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 z podatku".

Banki w 2019 r. zapłaciły około 4 mld zł podatku od aktywów przy podstawie opodatkowania szacowanej na 1,1 bln zł. Jej zamrożenie oznaczałoby relatywnie niewielki ubytek dochodów fiskusa w porównaniu do wersji z zachowanym statusu quo, bo nowe ekspozycje przyrastają w tempie tylko około 6 proc. rocznie, a gdyby zamrożenie podstawy opodatkowania dotyczyło tylko kredytów dla firm, ubytek dochodów budżetowych byłby jeszcze mniejszy.

GG Parkiet

Prof. Leszek Pawłowicz mówił niedawno w wywiadzie dla „Parkietu", że podatek ten jest silnym hamulcem kredytowania gospodarki. – Podstawa opodatkowania powinna być inna, np. od zysku, a nie od aktywów, które składają się głównie z kredytów. Następuje wypieranie kredytu korporacyjnego przez kredyty dla budżetu: bankom opłaca się udzielać kredytu państwu, bo jest nieopodatkowany – dodał. Z jego danych wynika, że od wprowadzenia podatku portfel obligacji skarbowych w bankach urósł aż o 74 proc., a kredytów i dla ludności odpowiednio o 25 proc. i 22 proc.

Wątpliwe politycznie cięcie

Banki walczą też o zmniejszenie wag ryzyka na hipoteki walutowe do 100 proc. ze 150 proc., co uwolniłoby sektorowi około 4,5–5 mld zł kapitałów. Z naszych informacji wynika, że i na to jest szansa, ale może to być trudne do osiągnięcia, bo z inspiracji polityków podniesiono wymogi kapitałowe na te kredyty, co miało zmusić je do ich przewalutowywania.

Przewodniczący UKNF Jacek Jastrzębski uważa, że zmniejszenie w czasie pandemii wagi ryzyka dla tych hipotek byłoby krokiem we właściwym kierunku, wpisującym się w działania państwa łagodzące skutki pandemii dla sektora finansowego. Krok ten wzmocniłby fundusze własne sektora. Kwestia wag ryzyka jest uregulowana w rozporządzeniu ministra finansów, który może je znowelizować, kierując się opinią Komitetu Stabilności Finansowej (KSF-M). Do wydania takiej opinii potrzebna jest kolegialna decyzja członków KSF-M. Przewodniczący KNF wysłał na początku kwietnia do przewodniczącego KSF-M (Adam Glapiński, prezes NBP) wniosek w sprawie rozważenia przez KSF-M obniżenia wagi ryzyka dla walutowych kredytów mieszkaniowych do 100 proc.

Banki
Rośnie ryzyko prawne kredytów. „Trzeba coś z tym zrobić” – postulują bankowcy
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Banki
Kontrofensywa frankowa banków. Kredyt spłacony, a mimo to jest wezwanie do zapłaty
Banki
Citi Handlowy zarobił tyle, ile oczekiwano
Banki
Citi Handlowy zarobił tyle, ile oczekiwano
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Banki
Zysk BNP Paribas powyżej oczekiwań
Banki
BNP Paribas BP miał 635,54 mln zł zysku netto w III kw.; raport. ROE za I-III kw: 18,2%