Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 08.03.2021 05:00 Publikacja: 08.03.2021 05:00
Foto: Adobestock
Nie dość, że mają różną wielkość portfeli frankowych, to mają one różny udział w ich aktywach. Na dodatek występują spore różnice pod względem wielkości tych feralnych kredytów w stosunku do kapitałów własnych i nadwyżki (lub niedoboru) kapitałów, z czym powiązana jest też różna rentowność banków. W najtrudniejszej sytuacji jest Getin Noble, którego frankowy portfel jest wart 9,4 mld zł (26 proc. kredytów ogółem), czyli jest dużo większy od kapitałów własnych wynoszących 2,1 mld zł. Bank ten już nie spełnia wymogów kapitałowych, a na dodatek jest od lat nierentowny i nie widać szans na raptowną poprawę. W najlepszej sytuacji są m.in. ING Bank Śląski i Pekao, których udział hipotek frankowych w portfelu (odpowiednio 0,9 proc. i 2,9 proc.) i wielkość tych kredytów w stosunku do kapitałów są znikome (odpowiednio 5 proc. i 12 proc.), a na dodatek już objęły rezerwami znaczną część tych ekspozycji. W dobrej sytuacji są też BNP Paribas, Santander i PKO BP, w których udział hipotek w portfelu sięga odpowiednio 6,1 proc., 6,7 proc. i 9,1 proc., i choć ewentualne koszty frankowe mogą być i u nich liczone w miliardach, to ich nadwyżki kapitałowe są sporo wyższe, więc będą spełniać wymogi KNF w zakresie kapitałów, nawet gdyby koszty przewalutowania były równe lub większe niż te wynikające z ugód. Problem ten mogą mieć Millennium i mBank, które, choć rentowne i ze sporymi nadwyżkami kapitałowymi, są mocno obciążone frankami (stanowią 20 proc. portfela kredytów Millennium i 12 proc. mBanku oraz, odpowiednio, 150 proc. i 85 proc. kapitałów własnych). MR
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Giełdowe wyceny banków nie wydają się wygórowane, choć ich notowania zależeć mogą głównie od zachowań inwestorów zagranicznych.
Bank Pekao zarekomenduje przeznaczenie na dywidendę 3,31 mld zł z zysku netto za 2024 r., wynoszącego 6,43 mld zł, co oznacza wypłatę 12,6 zł na akcję, zaś 1,51 mld zł - na kapitał dywidendowy, co oznacza 5,76 zł na akcje, podał bank.
Od połowy stycznia akcje PKO BP mocno drożeją. Dziś kurs po raz pierwszy w historii przebił poziom 80 zł, a wycena całego banku sięgnęła 100 mld zł. PKO BP jest już warty więcej niż koncern CEZ.
Po rekordowym poniedziałku, również we wtorek indeks WIG-banki kontynuuje marsz w górę. Zyskują wszystkie banki, a w przypadku kilku spółek mowa o historycznie wysokich notowaniach.
Wielomilionowe wynagrodzenia zarządów w sektorze finansowym w Polsce to już norma. Ale do zachodnich kolegów naszym szefom banków wciąż daleko.
W wariancie minimalnym giełdowe banki powinny wypłacić w tym roku nawet 21 mld zł, a w sprzyjających okolicznościach dywidendy mogą być wyższe o dodatkowe kilka miliardów – wynika z naszej analizy.
Rezerwy złota NBP to już 451 ton. Ale w Polsce znajduje się zaledwie niecałe 105 ton – czyli pod kontrolą mamy zaledwie 22 proc. kruszcu.
Giełdowe wyceny banków nie wydają się wygórowane, choć ich notowania zależeć mogą głównie od zachowań inwestorów zagranicznych.
Banki, pomimo dużych wzrostów wycen, nie są drogie. Wyniki finansowe są bardzo dobre, kapitały własne się odbudowały, dywidendy są wysokie i potencjał do wzrostu wycen jeszcze jest – mówi Kamil Stolarski, szef zespołu analiz giełdowych w Santander Banku.
Banki w naszym regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała. Sfinalizowano jedenaście transakcji M&A. W Polsce trwają wysiłki konsolidacyjne i rosną spekulacje na temat potencjalnych wyjść z rynku.
Po rekordowym poniedziałku, również we wtorek indeks WIG-banki kontynuuje marsz w górę. Zyskują wszystkie banki, a w przypadku kilku spółek mowa o historycznie wysokich notowaniach.
Banki ujawniają niepokojące statystyki dotyczące pozwów od klientów, żądających „darmowych kredytów” konsumenckich i mieszkaniowych. W ciągu roku ich liczba zwiększyła się dwu–trzykrotnie. Bankowcy mają jednak nadzieję, że do katastrofy nie dojdzie.
Szybko rośnie liczba spraw sądowych, w których Polacy chcą wywalczyć brak odsetek przy pożyczkach konsumenckich. W zdecydowanej większości przypadków banki okazują się jednak górą. Czy odstraszy to kolejnych chętnych?
Wielomilionowe wynagrodzenia zarządów w sektorze finansowym w Polsce to już norma. Ale do zachodnich kolegów naszym szefom banków wciąż daleko.
W wariancie minimalnym giełdowe banki powinny wypłacić w tym roku nawet 21 mld zł, a w sprzyjających okolicznościach dywidendy mogą być wyższe o dodatkowe kilka miliardów – wynika z naszej analizy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas