Po rekordowym poziomie w sierpniu wartość aktywów Kanady zwiększyła się do 281 miliardów dolarów, co oznacza wzrost o 29 proc. rok do roku.
Udziały Tajwanu spadły do 231 miliardów dolarów, ale wzrosły o 7,8 proc. rok do roku. Rekord osiągnęli w grudniu 2021 r. i od tego czasu wartość akcji rosła i spadała.
Zasoby indyjskie spadły do 222 miliardów dolarów, co osiągnięto po raz pierwszy w październiku 2020 r., przy czym od szczytu w kwietniu spadały co miesiąc, ale nadal wzrosły o 4,2 proc. rok do roku.
Aktywa Brazylii spadły do 219 miliardów dolarów i utrzymywały się na mniej więcej stałym poziomie rok do roku, po gwałtownym spadku o około jedną trzecią od szczytu w 2018 roku.
Zagraniczni posiadacze nie kontynuowali wykupu niesamowicie rosnącego długu publicznego USA, w wyniku czego udział ich udziałów spadł do 22,4 proc. z około 33 proc. w 2015 r. Innymi słowy, finansowanie dłużne Stanów Zjednoczonych stało się mniej zależne od zagranicznych posiadaczy.
Ale według chińskiego ekonomisty Chiny powinny dokonać „uporządkowanej” cięć swoich zasobów skarbu USA i utrzymać „równowagę” w handlu z resztą świata. Według danych Departamentu Skarbu USA jest drugim co do wielkości zagranicznym posiadaczem amerykańskich obligacji rządowych po Japonii, przy czym Chiny utrzymują także dużą nadwyżkę w handlu z resztą świata, ponieważ konsekwentnie eksportują więcej niż importują. Jednak były doradca Ludowego Banku Chin Yu Yongding, który opowiadał się za zmniejszeniem ekspozycji Pekinu na amerykańskie obligacje rządowe, ostrzegł przed rosnącym ryzykiem związanym z kryzysem zadłużenia w USA i „uzbrojeniem” dolara amerykańskiego w handlu międzynarodowym przez Waszyngton.